Czy Kowalkiewicz przełamie serię porażek Polaków w UFC? W listopadzie otrzymamy odpowiedź!
Karolina Kowalkiewicz stoczy niedługo kolejną walkę w organizacji UFC. W listopadzie stanie naprzeciw blisko 15 lat młodszej rywalki!
Polka w amerykańskim gigancie stoczyła dotychczas 17 pojedynków, z czego 9 zakończyły się na jej korzyść. Karolina w dniu swojej przyszłej walki będzie miała już 39 lat i z pewnością w rozgrywce o tytuł mistrzowski już jej nie nigdy nie zobaczymy. Nie zapominajmy jednak o tym, że w przeszłości pokonała chociaż Rose Namajunas, a przegrywała nie z byle kim. Jędrzejczyk, Yan, Grasso czy Andrade – przedstawiać tych pań chyba nie muszę.
Ostatnio, bowiem w 2022 rozpoczęła serię 4 wygranych z rzędu. Nie były to oczywiście rywalki ze ścisłego TOPu, jednakże i tak wywierało to wrażenie. W maju tego roku niestety ta świetna seria się zakończyła. Karolina stoczyła wówczas pojedynek na gali UFC 301 z Iasmin Lucindo, która jest od niej młodsza aż o ponad 16 lat. Młodsza zawodniczka była w tym pojedynku szybsza oraz po prostu lepsza, co zaowocowało wygraną z Polką.
Kowalkiewicz przełamie fatalną serię Polaków?
9 listopada Karolina może wyrównać swój bilans w UFC, bądź pokazać młodszej zawodniczce, gdzie raki zimują. Oczywiście trzymamy kciuki za ten drugi scenariusz.
Jej przeciwniczką będzie Denise Gomes (9-3), która w UFC stoczyła dotąd 5 walk. Trzykrotnie odniosła tryumf, w tym raz nawet w 20 sekund. Co ciekawe, Brazylijka w organizacji wzięła się po wygranej w Dana White’s Contender Series, kiedy to pewnie pokonała Rayannę Amandę (14-8).
Karolina może być tą osobą, która przełamie beznadziejną serię Polaków. Mianowicie reprezentanci naszego kraju w tym momencie mają 9 porażek z rzędu. Ostatnimi, którzy mogli przełamać tę serię byli Marcin Tybura oraz Mateusz Gamrot, jednakże im się nie powiodło. Może to właśnie Karolinie się uda?