„Czuję się przegranym” – Don Kasjo podsumowuje walkę z Adamkiem!
Tomasz Adamek oraz „Don Kasjo” ostatnio byli bohaterami bardzo głośnej walki. Mianowicie stoczyli ze sobą walkę, która była main eventem wielkiej gali FAME na PGE Narodowym. Zwyciężył ją Tomasz Adamek, z czym jego oponent na początku nie mógł się pogodzić. Finalnie jednak „Don Kasjo” spojrzał na to starcie z innej perspektywy.
Walka „Kasjo” z „Góralem” była koniem pociągowym w promocji gali FAME: ULTIMATE. Kasjusz raz po raz inicjował utarczki słowne pomiędzy sobą, a byłym Mistrzem Świata. W niektórych przypadkach rzeczywiście miał rację i podchodził do danych tematów racjonalnie, jednakże czasem szło to troszkę za daleko. Tego samego zdania był z resztą nawet promotor Adamka, czyli oczywiście Mateusz Borek.
ZOBACZ TAKŻE: Borek ostro o Don Kasjo: To poszło o 2 mosty za daleko!
Po walce „Don Kasjo” vs. Adamek, Mateusz Borek pogodził się z freak fighterem, co panowie podsumowali nawet uściskiem dłoni. Ostatnio Życiński wspominał nawet, że nie dość, że sobie uścisnęli dłoń, chowając topór wojenny, to on tak naprawdę darzy dziennikarza sympatią.
Wracając do pojedynku, to przyznać należy, że był on jednostronny. Kasjusz dobrze się bronił, jednakże sama defensywą walki się nie wygra. Adamek raz po raz uderzał w szczelną gardę Życińskiego, nie czyniąc mu większych szkód. „Kasjo” z kolei raz na jakiś czas odpowiadał uderzeniami, natomiast było tego stanowczo za mało.
Don Kasjo czuje się przegranym w walce z Tomaszem Adamkiem!
Dziś na kanale „Don Kasjo” ukazał się film, w którym Kasjusz podsumowuje ostatnie wydarzenia ze swojej perspektywy. Ponadto wypowiedział się także już na chłodno na temat swojej przegranej walki z Adamkiem:
Ja protestu i tak bym żadnego nie składał, bo tak – czuję się przegranym. Nie podjąłem jakiegoś wielkiego ryzyka, ale uważam, że Tomasz Adamek również go nie podjął. Jako dwukrotny Mistrz Świata powinien mnie tam zdeklasować, a żadnej krzywdy mi nie zrobił. Ja może nie podjąłem zbyt wielkiego ryzyka, ale to doświadczenie, które zebrałem walcząc z dwukrotnym Mistrzem Świata w oktagonie zaprocentuje teraz w przyszłych walkach.
ZOBACZ TAKŻE: Kasjo prawie nie przegrał z Adamkiem! Poważny błąd proceduralny w trakcie gali FAME 22
Wiele osób drzwi sobie z Kasjusza oraz jego występu na gali FAME 22. Adamek co prawda pewnie wygrał na punkty, jednakże jeśli Kasjusza naprawdę „doły” za bardzo nie bolały, to wyszedł on z tej walki bez szwanku. Na twarzy bowiem nie ma on praktycznie żadnych śladów po pojedynku z byłym Mistrzem Świata. „Don Kasjo” może i nie był bliski wygranej, jednakże do jego porażki przed czasem było chyba jeszcze dalej.