Cormier i emerytura przy pustej hali: „Chcę to zrobić jak Vince Carter”

Daniel Cormier i emerytura przy pustej hali. Tak może wyglądać pożegnanie ze sportem byłego podwójnego mistrza UFC. Oczywiście, jeśli uda się doprowadzić do walki, którą „DC” chce stoczyć.

W dobie pandemii koronawirusa nie wiadomo czy UFC uda się cyklicznie organizować swoje imprezy. Co prawda 9 maja ma odbyć się gala UFC 249 z walką wieczoru w postaci pojedynku o tymczasowy pas mistrzowski Tony Ferguson vs. Justin Gaethje, ale ciągle nie wiadomo, czy gale będą cykliczne.

Cormier i emerytura przy pustej hali

Daniel Cormier (22-2, 1 N/C) ostatnią walkę stoczył w sierpniu zeszłego roku. Przegrał wówczas w rewanżowej walce ze Stipe Miocicem i stracił pas mistrzowski wagi ciężkiej.

Teraz zapowiada, że trylogia z aktualnym mistrzem królewskiej dywizji jest jedynym starciem, które chce stoczyć. Problem polega na tym, że Miocic ciągle zmaga się z kontuzją, a globalna pandemia koronawirusa spowoduje to, że imprezy UFC – jeśli się będą odbywały – odbywać się będą przy pustych trybunach.

Zdaniem Cormiera to idealny moment i okoliczności na zakończenie kariery:

„Tak to się skończy. Pusta arena i jeśli ta walka z Miocicem odbędzie się w UFC Apex, to klatka będzie mniejsza. To będzie klatka jak w The Ultimate Fighter. To będzie inna walka, bo w mniejszej klatce, na mniejszej przestrzeni. I jak będzie trzeba, to stoczę tę walkę przy pustej hali. Chcę z nim walczyć, chcę to zrobić.

To może być koniec kariery jak u Vince’a Cartera. Vince miał szczęście, że zakończyli jego grę. Vince skończył grę, wszyscy odsunęli się na bok, a on trafił za trzy punkty. Chcę być jak Vince Carter. Chcę też tak zakończyć karierę.

Co prawda nie wiem, kiedy ostatecznie uda się doprowadzić do tej walki, ale wiem, że będzie to duże wydarzenie. Większe niż kiedykolwiek. Dużo ludzi będzie to oglądało w domach. To będzie idealny moment na to, by zakończyć karierę na szczycie. Skończyć, jak kończą mężczyźni.”

Daniel Cormier miesiąc temu skończył 41 lat. W swojej bogatej karierze dzierżył pasy mistrzowskie wagi ciężkiej UFC i Strikeforce. Był także mistrzem dywizji półciężkiej i posiadaczem pasów dwóch kategorii wagowych w tym samym czasie.