Conor McGregor atakuje szefa Showtime za wyłączenie mikrofonu: Ty pieprzona łasico!
We wtorek w Los Angeles odbyła się pierwsza konferencja prasowa przed sierpniową walką Conora McGregora z Floydem Mayweatherem Juniorem. Jednak w pewnym momencie mikrofon Irlandczyka został wyłączony, co wywołało nie lada poruszenie sród wszystkich tam zgromadzonych. Z tego powodu Showtime wydało krótkie oświadczenie:
„W żadnym momencie Showtime nie wyłączył umyślnie jakiegokolwiek mikrofonu podczas wtorkowej konferencji w Los Angeles. Celem tej trasy jest pozwolić tym gwiazdom na interakcję z fanami i ze sobą nawzajem. Wyłączenie ich mikrofonów byłoby niezgodne z naszym celem czyli umożliwieniem tym charakterystycznym zawodnikom w dotarciu do mas.”
Z kolei wczoraj w Toronto odbyła się kolejna konferencja. Oczywiście nie mogło zabraknąć na niej komentarza McGregora odnośnie tego incydentu. Nazwał on Stephena Espinozę m.in. pieprzoną łasicą:
„Kiedy już tu jesteśmy, Showtime też pieprzyć. Ty mała łasico, spójrz na siebie ty pieprzona łasico. Widzę to w twoich oczach, jesteś pieprzoną dziwką. Odciąć mi mikrofon? Odciąć mikrofon mistrzowi? Mowy nie ma. Ty pieprzona łasico.”
Trzecia konferencja z ich udziałem odbędzie się dziś w Nowym Jorku.