MMA PLNajnowszePublicystykaCo dają sporty walki? [PUBLICYSTYKA]

Co dają sporty walki? [PUBLICYSTYKA]

Każda osoba rozpoczynająca przygodę ze sportami walki ma odrobinę inną motywację. Niektórzy chcą po prostu nauczyć się bić, inni chcą nabrać pewności siebie, niektórzy robią to dla dobrej formy, inni trenują dla możliwości współzawodnictwa, a jeszcze inni po to by podobać się płci przeciwnej. U mnie mija już blisko 20 lat od pierwszych treningów (wtedy jeszcze karate tradycyjnego). I z perspektywy lat widzę, jak wiele mi to dało. Zachęcam do treningów i odpowiadam na pytanie: „co dają sporty walki?”.

co dają sporty walki
Foto: Gist

Po co w ogóle odpowiadać na to pytanie?

Chcę rozwiewać wątpliwości. Przecież jest mnóstwo innych sposobów na spędzanie wolnego czasu, które wydają się prostsze, łatwiejsze, przyjemniejsze i bardziej opłacalne. Może ktoś właśnie zastanawia się nad pierwszym treningiem, ale ma wątpliwości, bo nasłuchał się, że sporty walki mogą jedynie uszkodzić ciało i skrzywić psychikę? A może ktoś już zaczął, ale powoli się zraża, bo oczekiwał czegoś innego? W obecnych czasach warto również odsiewać ziarno od plew, odrzucać rzeczy bezwartościowe (o dużej wartości tylko z pozoru), a wskazywać na wartość tego, co wcale nie jest łatwe, ale w dłuższej perspektywie przynosi serię korzyści. Szczytne aktywności są w defensywie, bo nie wydają się takie proste i przyjemne jak np. kolejna impreza lub scrollowanie mediów społecznościowych.

Zdaję sobie sprawę, że każdemu sporty walki mogą dać coś innego. Ktoś może po prostu aktywnie spędzić czas, inna osoba może zostać zawodowcem, a jeszcze ktoś inny będzie dzięki treningom trzymać formę do późnej starości. Więc piszę, co dają sporty walki z własnej perspektywy.

Co dają sporty walki? Inny ogląd rzeczywistości

Mata treningowa jest światem w pigułce, ale tutaj nie ma zbyt wiele iluzji – wszystko widać jak na dłoni. To świat, w którym wszystko jest weryfikowane. Sporty walki uczą, że nic nie zastąpi ciężkiej pracy. Oczywiście, są osoby bardziej lub mniej utalentowane, ale ogólna zasada jest taka, że tylko trening sprawi, że będziesz lepszy w tym, co robisz. W sportach walki nie ma drogi na skróty, nie ma magicznych sztuczek, niezawodnych sposobów na sukces. Sposób jest jeden. Musisz działać.

To coś zupełnie innego niż to, czym karmią nas media. „Jeden prosty trik” znany z internetowych reklam nie działa w sportach walki. Oczywiście, zawsze możesz zaskoczyć przeciwnika sprytną techniką, ale ona nigdy nie da ci gwarancji sukcesu. I przede wszystkim, musi być uprzednio bardzo dobrze opanowana, by w ogóle wyszła w praktyce. A jak ją opanować? Oczywiście dzięki ciężkiej pracy. Również nieprzewidywalność sportów walki nie przekreśla wielkiego znaczenia systematycznych treningów. Dzięki nim zwiększasz swoją szansę na wygraną. I to właśnie widzisz, gdy sparingpartner coraz rzadziej potrafi ci zagrozić i już nie łapiesz się na „jeden prosty trik”.

Na treningach spotykam i spotykałem różnych ludzi. Widziałem spadki formy (również własne), ale też nieustanny rozwój tych osób, które treningów nie opuszczały. To naprawdę wielka przyjemność widzieć rozwój osoby, która jeszcze niedawno nawet nie potrafiła dobrze trzymać gardy, a dziś potrafi nie tylko skutecznie się obronić, ale ładnie skontrować twoje uderzenie.

W skrócie, sporty walki prostują ogląd rzeczywistości i wiele poznanych mechanizmów lub zasad można przenosić na inne płaszczyzny życia: od zawodowej, do prywatnej. Dokładność, systematyczność, cierpliwość – tego uczysz się na treningach. Uczysz się też, że gdy jesteś dokładniejszy, systematyczniejszy i cierpliwszy od innych, rozwijasz się szybciej.

Forma, zdrowie i energia

Dlaczego nie idziesz na trening? Bo nie masz siły. A dlaczego nie masz siły? Bo nie chodzisz na treningi. Aktywność fizyczna sprawia, że człowiek ma energię do działania w życiu pozatreningowym. Oczywiście jeżeli trenujesz 5 dni w tygodniu na sto procent, to i tak raczej będziesz czuł się zmęczony, ale w ogólnym rozrachunku aktywny organizm zawsze będzie funkcjonował lepiej niż organizm obarczony brakiem aktywności. Nie warto zamieniać obciążenia treningowego na obciążenie „nicnierobienia”.

W treningach sportów walki można odnaleźć receptę na dobre samopoczucie. Trening staje się ucieczką od napięcia psychicznego, receptą na trudny czas – przez półtora godziny zapominasz o trudach codziennego życia. Jeżeli utrzymujesz aktywność fizyczną, masz więcej energii do działania na co dzień. Masz chęć do działania po całym dniu pracy. Jesteś w stanie zrobić coś więcej niż do wieczora siedzieć przed telewizorem i komputerem lub zasnąć na kanapie. Co dają sporty walki? Dają życiową energię. Półtora godziny treningu to nie wydatek, a raczej inwestycja. Wrócisz zmęczony z treningu, ale za to siły do działania wystarczy ci również po całym dniu w szkole, na studiach lub w pracy.

Pewność siebie – jesteś w stanie!

Odnosisz lub odnosiłeś sukcesy w sportach walki? Będziesz o nich pamiętał po zakończeniu startów. I nieważne, czy jest to zdobycie pasa UFC czy może wygrana walka na regionalnych amatorskich zawodach. Oczywiście nie chodzi o to, by się tym przechwalać do końca życia i nic nie robić. Po prostu masz świadomość – nauczyłem się czegoś, wzniosłem się na niezły poziom i to wszystko udowodniłem. Nawet jeżeli jedyna walka okazała się porażką, wszedłeś do ringu/klatki i podjąłeś wyzwanie. Łatwiej jest wtedy radzić sobie z kolejnymi wyzwaniami. Jeżeli czujesz, że coś przychodzi ci dość trudno, masz świadomość że kiedyś odniosłeś sukces dzięki systematycznej pracy. Może w innym obszarze, może w innym okresie swojego życia, ale udowodniłeś, że potrafisz się rozwijać i dopiąłeś swego. Co dają sporty walki? Piękne wspomnienia. Wizja sukcesu to dobry motywator. Jeżeli masz sukcesy w sportach walki, nic nie musisz sobie wyobrażać, a po prostu przypomnieć piękne czasy przygotowań i startów.

Nie wszystko złoto, co się świeci – sporty walki dają dystans

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak dużo treści wątpliwej jakości (delikatnie mówiąc) otacza nas w codziennym życiu? Wszechobecna iluzja, kłamliwe przekazy, jałowe sporty, sztuczne konflikty, wykorzystywanie twojego czasu i uwagi, by coś ci sprzedać? Co dają sporty walki? Dają wspaniałą odskocznię od coraz mocniejszego przebodźcowania. Na treningu odkładasz telefon, nie zerkasz w żaden ekran. Nie jesteś zwierzyną łowną, a jesteś myśliwym. Polujesz na realne doświadczenie i dobre współzawodnictwo. Jesteś z dala od tego zepsutego świata. Jesteś w prawdziwym świecie. Ty i twój partner treningowy. I sporty walki!

Dla każdego coś dobrego

To tylko kilka z wielu korzyści, które dały mi sporty walki. Mimo że obecnie trenuję dla zdrowia i dobrej formy, cieszę się, że idę tą ścieżką. Sporty walki przynoszą korzyści nie tylko dla ciała, ale przede wszystkim dla psychiki. Osoby nieśmiałe nabierają pewności siebie, nierozsądni mądrzeją, cwaniacy nabierają ogłady. Z dala od ekranów telewizji, komputerów i komórek.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis