Clout MMA 1: Labryga wygrywa przed czasem! Załęcki nie wychodzi do 2. rundy!
Denis Labryga wygrywa przed czasem. Dawid Załęcki z powodu mocnego rozcięcia nogi nie został dopuszczony do drugiej odsłony.
Dawid ”Crazy” Załęcki z przytupem wszedł do świata freak-fightów. Niech nikogo nie zmyli jego spokojne usposobienie przy mikrofonie. W klatce pokazuje zupełnie odmienne, szalone oblicze!
Po dwóch efektownych pojedynkach i wygranych nad Alanem Kwiecińskim i Vaso Bakocevicem, ostatnio musiał uznać wyższość uznanego kickboksera Mateusza „Don Diego” Kubiszyna, który wygrał pewną jednogłośną decyzją sędziów.
Labryga w organizacji WOTORE stoczył dwie walki z Piotrem Więcławskim. Pojedynki dostarczyły dużo emocji. Denis pokazał się z świetnej strony i dwukrotnie został zwycięzcą.
Reprezentant WCA Fight Team dostał szansę i zadebiutował w freak fightach. Miało to miejsce na gali High League 6, gdzie Denis potrzebował dwóch minut i 55 sekund na zastopowanie Konrada Karwata.
Lekarz kończy walkę!
Labryga od początku polował na wysokie kopnięcie. ”Crazy” odpowiadał niskimi kopnięciami, ale zaraz reprezentant WCA Fight Team odpowiadał tym samym – przy tym przestawiał nogę przeciwnika. Załęcki wychodził z szybkimi seriami ciosów, które zaskoczyły rywala. Labryga wchodził w wymiany ciosów, a dodatkowo próbował zamknąć rywala na siatce. W końcówce Denis trafił świetną obrotówką.
Okazało się w przerwie, że Dawid Załęcki ma potworne rozcięcie nogi. Lekarz pojawił się w klatce i nie dopuścił ”Crazy’ego” do drugiej odsłony.