MMA PLNajnowszePRIDEChuck Liddell przed turniejem Pride GP 2003

Chuck Liddell przed turniejem Pride GP 2003

Do Pride Grand Prix zostało tylko kilka tygodni i
dla Chucka Liddella jest to jak do tej pory największa walka jego
kariery.Nigdy nie miał w swojej karierze 2 przegranych walk pod rząd.Jego
ostatnia porażka przed walką z Randym była kilka lat temu z Jeremy
Horn’em.Po tej walce wszedł na droge zwycięstw i wygrywał z najlepszymi
fighterami.Liddell zawsze chciał walczyć z najlepszymi.Nawet jak niektórzy
w końcu mówili mu aby już troche wyluzował on znów przyjął walke z
czołówka fighterów na Grand Prix.

Foto: espn.go.com

Ryan Bennett: Rozumiem , że nie ma Cie
teraz w Las Vegas gdzie jest strasznie gorąco.Powiedz fanom gdzie jesteś
i czemu wyjechałeś z Vegas.?

Chuck Liddell: Jestem obecnie tutaj aby
trenować parter z John Lewis’em.

Ryan: Ogólnie to gratuluje Ci , bo słyszałem
że dostałes purpurowy pas w bjj.

Chuck: O tak trenuje z John Lewis’em już
od dość dawna i tez się ciesze z tej promocji.

Ryan: Wiele osób nie wie że wogóle
trenujesz parter,a przecież musisz bo nie dostałeś purpury za
darmo.Twoja kolejna walka będzie z Alistair Overeem’em.Jest na jej temat
wiele sekulacji , czy będziesz z nim bardziej walczył w stójce czy też
może będziesz dążył do parteru.Myślisz że to może być walka w której
własnie zobaczymy Twoje umiejętności bjj ?

Chuck: Nigdy nie ma pewności jak to się
potoczy.Jednak na teraz planuje walke w stójce.Oglądałem wiele kaset z
jego walkami i myśle że moge go znokautować.Ale jak już mówiłem
nigdy nic nie wiadomo,może sie skończyć to w parterze.

Ryan: To pierwszy raz od dłuższego czasu
gdy będziesz walczył po wcześniejszej porażce.Hmm miałeś jakieś
dziwne uczucie w żołądku przegrywając po tylu wygranych walkach ?

Chuck: Nigdy nie lubie przegrywać.Tak to
cieżkie uczucie,ciężko przyjmować porażki.Obiwiniam się że źle się
przygotowałem i to jeszcze jest gorsze.Ale w końcu trzeba się ocknąć
i znów zacząć trenować i walczyć.Ciesze się że tak szybko mogłem
wrócić do tego , do walki i że nie będe miał dużej przerwy pomiędzy
nimi.Jestem całkowicie do tego gotowy.

Ryan: Masz naprawde twardego przeciwnika w
1 rundzie GP.Nie żebym umniejszał umiejętności reszty fighterów ale
Alistair to wyjątkowo twardy gość.Dostrzegasz coś w jego walkach gdy
oglądasz kasety , gdy śledzisz jego „gre” w ringu. ?

Chuck: Jest silny,wysportowany i ma dobry
zasięg oraz dobrze uderza.Lubi uderzac kolanami w czasie walki.Jest
bardzo nieprzewidywalny i to dlatego będzie ciekawa walka.

Ryan: Pierwsza runda jest na osobnym show ,
potem półfinały i finał będzie na oddzielnym Pride.Jak więc spoglądasz
w przyszłość na takich przeciwników jak Vanderlei Silva, Quinton
Jackson, Kazushi Sakuraba, Ricardo Arona masz zamiar zakończyć walke jak
najszybciej i unikac kontuzji i zmęczenia ?

Chuck: Zawsze chcę zakończyć walke jak
najszybciej się da.Ale nie uważam aby w tym przypadku miało to jakieś
kluczowe znaczenie.Nie mam zamiaru zmienioać swojej taktyki bo zwykle jak
wychodzisz i próbujesz kogoś znokautować jednym ciosem to sie nigdy nie
udaje.To raczej przychodzi w jakiejś akcji jak robisz jakąs kombinacje i
kogoś trafisz.Jeśli szybko udałoby się znokautować Alistair to będe
zadowolony ale jak potoczy się to inaczej , to też nie bedzie tak źle.

 

Ryan: Na naszym radiu był ostatnio Tito
Ortiz i rozmawialiśmy z nim na kilka tematów min o Tobie.Mówił że
wiedział o tym że Randy Cie pokona a nawet postawił w tej walce pieniądze
na niego.Co o tym wszystkim sądzisz ?

Chuck: Słuchaj , Tito zawsze gada , gada i
gada a kiedy przychodzi czas czynów to Jego nie ma.Wątpie aby
kiedykolwiek ze mną chciał walczyć.Robi dużo szumu , a zawsze był
dobry w gadaniu.Mówi dużo różnych rzeczy ale nigdy nie przechodzi do
czynów.

Ryan: A więc jesteś przekonany że nawet
po jego walce z Randym nigdy nie będziecie walczyć ? Nam mówił że po
walce z Randym , bez względu na Twój występ w GP będzie z Tobą walczył.Jesteś
pewien że nie będzie takiej walki ?

Chuck: Tak jestem przekonany że nie będzie
chciał walczyć ze mną.Ten facet to tchórz a nie prawdziwy fighter.Po
prostu nie chce walczyć z kimś kto może go pokonac.I wie że to prawda
nie tylko dzisiaj ale i kiedyś gdy z nim trenował i spokojnie dawałem
mu już wtedy rade.Nie mówiłem wcześniej o tym bo trening to
trening.Ale możesz o to spytac Dana White.NAwet on mu mówił aby się
podniósł z ziemi (sorki nie kumam o co biega).Ale Tito nadal tylko gada
zwłaszcza teraz jak nie ma obowiązku walczyć ze mną.Cały czas
powtarzałem , że jeśli tylko zdarzy mi się porażka to Tito od razu wróci
do UFC i zapomni nagle o wcześniejszych żądaniach finansowych.I właśnie
to dokładnie się teraz stało.Największe rozczarowanie po tej porażce
to jednak było fakt że Tito pozwolił mu puścić ten haczyk (tu cytuje
bo nie wiem do czego Liddell pije) ” Tito let him off the
hook”.A teraz znów mówi że będzie ze mna walczył bez różnicy
czy ja wygram czy przegram w GP.Zobaczymy po walce z Randym czy wprowadzi
w życie to oświadczenie.

Ryan: Hmm w Twoim głosie słychac , że
jesteś już tym lekko wkurzony ?

Chuck: Tak.Jeśli tak jak miało być na
początku , od razu spotkałby się ze mną w walce to byłoby to ok.Bez
względu czy bym wygrał czy przegrał.Ale odkąd zaczął gadać te
wszystkie pierdoły , okazał się po prostu krzykaczem z dużą gębą.Jesli
naprawde miałby zamiar ze mną walczyć nie byłoby wogóle takiej
sprawy.Zamiast tego tylko gada głupoty jak to on bardzo chce ze mną
walczyć , sam jednak wie że nie mówi prawdy.Naprawde będe zszokowany
jeśli kiedykolwiek będziemy walczyć.

Ryan: Ok zmieniając temat.Kto według
ciebie jest najgroźniejszym fighterem w Grand Prix ?

Chuck: Ciężko powiedzieć bo jest wielu
naprawde niebezpiecznych zawodników w tym turnieju.Dla mnie osobiście może
być ciężko wygrać przez decyzję a więc niebezpieczny może być dla
mnie przeciwnik , który nie będzie sie wdawał w bezpośrednią walke
lub to jakoś utrudniał.Czyli ogólnie może być ciężko walczyć z gośćmi
nastawionymi na walke wyłącznie w parterze.

Ryan: Co było powodem decyzji że
trenujesz z Johnem Lewisem zamiast z John Hackelman ??

Chuck: Hmm nadal trenuje z John Hackelman ,
trenuje z obojgiem z nich.Obecnie jakoś więcej z Lewisem odkąd jestem w
Vegas.Miałem to już zaplanowane po walce z Randym nawet gdy nie miałem
jeszcze zamiaru walczyć w PGP.I nawet teraz nadal trzymam się moich
treningowych planów.

Ryan: Myślisz że będzie łatwiej walczyć
w Japonii gdyż już kiedyś walczyłeś tu z Mezgerem ?Już wiesz jak to
jest z przestawianiem się na inny klimat i strefe cxzasową itd.

Chuck: Tak dokładnie.Nie martwie się o te
sprawy gdyż już kiedyś tu walczyłem.Nie mam wielkich problemów z tymi
strefami ,gorzej już jest jak wracam z Japonii.

Ryan: Myślisz , że Alistair Overeem będzie
chciał powtórzyć wyczyn Randego i od razu zaatakować z pełną agresją
?

Chuck: Hmm to nawet nie będzie żadna
zmiana planu dla Alistaira gdyż on właśnie tak zawsze walczy.

Ryan: Uważasz że dlatego że
reprezentujesz UFC to organizatorzy Pridu będą dobierać Ci najcięzszych
przeciwników w drodze do finału ?

Chuck: Nawet nie byłbym tym
zdziwiony.Jednak chyba nie ma łatwej drogi w tym turnieju do finału.Naprawdę
się tym nie przejmuje.

Ryan: Jak to działa na Ciebie
mentalnie..taka ważna walka od razu po powrocie z porażki ?

Chuck: Wogóle, gdyż nadal uważam że
jestem w stanie wygrać z każdym w w wadze 205 funtów.Jestem po prostu
gotowy.

Ryan: Hmm jesteś znany z umiejętności
wstawania z pozycji gdy ktos jest na Tobie.W tym turnieju nie ma klatki ,
są liny.Czy bedzie jakaś różnica lub trudności właśnie z wyzwoleniem
się z pozycji na ziemi i wstanięciem na nogi ??

Chuck: Nadal trenuje te uwolnienia w
podobny sposób, choć ostatnio ćwicze to w ringu zamiast w klatce.Może
to być troszkę trudniejsze do osiągnięcia,troszkę bardziej
techniczne.W sumie liny w Pride są mocne i można ich użyć w podobny
sposób jak siatke w klatce.

Ryan: Planujesz może kiedykolwiek w przyszłości
trenować z Randy Couture ?

Chuck: Hmm nigdy nie wiesz co będzie.Na
razie planuje jeszcze jedną walke z nim a więc taki trening nie odbędzie
sie przed takim spotkaniem.

Ryan: Z kim najbardziej chciałbyś walczyć
w Pride GP ?

Chuck: Z Vanderleiem gdyż pragnąłem
takiej walki od dawna i myślę że byłoby to wspaniałe spotkanie.NAsze
style moga się podobać fanom a Silva jest obecnie jednym z lepszych
zawodników więc taka walka byłaby dobra.

Ryan: Opróćz walki z Randym , jest jakaś
walka z przeszłości o której możesz powiedzieć że była wyjątkowo
ciężka ?

Chuck: Nie gdyż każda walka z zawodnikami
z którymi się spotykałem była ciężka na swój odmienny sposób.

Ryan: Myślisz że doczekamy się rewanżu
między Tobą a Jeremy Horn ??

Chuck: Nie wiem.Słyszałem że walczy w niższej
kategorii – 185 funtów. Jeśli miałby moją wage do 205 to czemu nie.

 

Kain

Wywiad pochodzi ze strony www.mmaweekly.com

<!-more->

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis