Chciał sprowokować rywala i robić show! Szybko pożałował swojego zachowania! [WIDEO]
Często w przypadku braku szacunku do rywala widzimy szybką karmę! Tak też było podczas walki na zasadach boksu w Japonii. Tom Hamaguchi (6-5-2) przed walką próbował mocno sprowokować rywala, ale szybko pożałował. To miało być tak zwane show.
Trzeba przyznać, że trash talk od lat pojawia się w profesjonalnym MMA. Zawodnicy z krwi i kości próbują również w inny sposób rozkręcić zainteresowanie galą/pojedynkiem. Idealnym przykładem jest Conor McGregor, który swoim zachowaniem/wypowiedziami wzbudzał duże kontrowersje oraz ogromne zainteresowanie. Warto zaznaczyć, że przy tym były podwójny mistrz UFC był świetnym zawodnikiem.
Tak zwane dymy/show pojawia się w dużej ilości w naszym kraju za sprawą freakowych gal, który nie brakuje.
Szybko pożałował!
Na lokalnej gali w Japonii doszło do walki w boksie pomiędzy Tomem Hamaguchi (6-5-2), a Takahiro Muraiem (17-10-2, 6 KO). Tom był niezwykle pewny siebie i od samego początku pokazywał, że wynik to tylko formalność. Hamaguchi jeszcze przed walką mocno prowokował swojego rodaka.
Weryfikacja przyszła bardzo szybko… Bardziej doświadczony Takahiro już w drugiej rundzie znalazł sposób na rodaka.
Sami zobaczcie:
Zobacz także:
Damian Janikowski jest już po pierwszej freakowej konferencji! Medalista olimpijski już dziesiątego grudnia wystąpi na gali High League 5 w Łodzi, gdzie czeka go starcie w MMA z Mateuszem Kubiszynem.
Michael Chandler (23-8) pomimo porażki z Dustinem Poirierem wciąż uważa, że wygrana z zawodnikiem z czołówki umożliwi mu walkę o pas. Mateusz Gamrot (21-2) liczy na to, że to właśnie z nim “Iron” stoczy pojedynek.