Chael Sonnen: Nigdy nawet nie pomyślałem, że Ronda Rousey jest najlepszą zawodniczką na świecie
Choć to brzmi jak obraza dla legendarnej już byłej mistrzyni UFC i jednej z prekursorek MMA na najwyższym poziomie – Rondy Rousey oraz jej fanów, ale zdaniem Chaela Sonnena, dżudoczka nigdy nie była najlepszą zawodniczką na świecie.
Rousey była pierwszą kobiecą mistrzynią UFC i zasłynęła z tego, że prawie wszystkie swoje wygrane walki wygrała przez szybkie poddanie balachą. „Awanturnica” rządziła kobiecym MMA przez trzy lata, aż do porażek z Holly Holm i Amandą Nunes.
Brązowa medalistka olimpijska w judo wycofała się z MMA po tamtych przegranych, ale dla wielu jest uznawana za najlepszą zawodniczkę w historii.
Jakie zdanie na ten temat ma Chael Sonnen, były zawodnik UFC i Bellatora, który teraz kontynuuje karierę jako komentator telewizyjny i analityk?
„Przyznaję, że nigdy nawet nie pomyślałem o Rondzie Rousey jak o najlepszej zawodniczce na świecie. Kiedy ona walczyła, dywizja się dopiero formowała i tak naprawdę była zawodniczką, która znalazła się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie.”
Sonnen oprócz wątpliwości na temat umiejętności Rondy Rousey, bronił także byłą zawodniczkę za konsekwencję po ogłoszeniu decyzji o odejściu z MMA:
„Tutaj naprawdę zasługuje na komplement. Choć na początku zbierała dużo negatywnych komentarzy, to z perspektywy czasu ta decyzja była dobra. Niezależnie od tego, czym się miała zajmować, to jeśli nie chciała więcej rywalizować w MMA, to najlepszą decyzją jest odejście. Dla zdrowia psychicznego i fizycznego lepiej dać sobie spokój, jeśli ma się jakieś wątpliwości. A pamiętajcie, że Ronda zawsze była na świeczniku.
W przypadku Rondy jej decyzja o odejściu ze sportu, już z perspektywy czasu wydaje się bardzo dobra.”
Ronda Rousey po odejściu z UFC zaczęła swoją przygodę z WWE, a obecnie stara się o dziecko ze swoim narzeczonym, także byłym zawodnikiem UFC Travisem Brownem.