Cena zwala z nóg! Tyle kibice zapłacą PPV za transmisję z gali Fury vs N’Gannou!
Przesada? Trzeba przyznać, że cena PPV za galę Fury-N’Gannou może mocno zaskoczyć. Do walki dojdzie już dwudziestego ósmego października w Arabii Saudyjskiej. Starcie zostało zakontraktowane na 10 rund, a zdecydowanym faworytem jest ”Król Cyganów”.
W karcie znajdą się jeszcze cztery inne ciekawe zestawienia w wadze ciężkiej. W ringu zamelduje się Joseph Parker, Martin Bakole czy Arslanbek Makhmudov.
W tak zwanym co-main evencie zobaczymy starcie niepokonanych pięściarzy. Fabio Wardley podejmie Davida Adeleye.
Tak wygląda zbliżająca się karta walk:
Znamy cenę!
79,99 $ oto cena, którą w Stanach Zjednoczonych będą musieli zapłacić widzowie ESPN+ za transmisję z gali Fury vs N’Gannou.
Byłego mistrza UFC do debiutu w boksie przygotowuje legendarny Mike Tyson, który zapewnia, że N’Gannou jest w stanie zaszokować świat.
Nikt tego nie przetrwa. Jeśli Ngannou trafi na szczękę, to znokautuje Fury’ego! Postanowiłem pomóc Francisowi i sprawdzałem, na ile stać tego chłopaka. Muszę przyznać, że na znacznie więcej niż się spodziewałem. Ma wszystko co potrzeba, by znokautować każdego, kto stanie mu na drodze, z Furym włącznie. Jeśli trafi Fury’ego na szczękę, przewróci go i znokautuje. Moją filozofią był nieustanny pressing na rywalach, co sprawiało, że prędzej czy później zaczynali popełniać błędy, a ja mogłem ich nokautować. Teraz robimy to samo na treningach. Mówię wam, nikt nie ustoi czystego ciosu Ngannou
35-latek w poprzednim roku stoczył dwie walki, gdy w Wielkiej Brytanii przed czasem odprawił Dilliana Whyte’a i Dereka Chisorę.