Były mistrz Muay Thai i boksu zmarł w szpitalu po brutalnym nokaucie
26 października odbyła się walka o mistrzostwo wagi półciężkiej WBC Azji. 49-letni Włoch Christian Daghio (32-1) stanął naprzeciwko Don Parueanga (7-4). Do brutalnego nokautu doszło w 12-stej rundzie pojedynku.
Daghio miał żonę i 5 letnią córkę. Zaraz po nokaucie sztab medyczny gali ruszył z pomocą i momentalnie przewieziono Christiana do szpitala w Bangkoku. Wiadomośc o śmierci, przekazał brat Włocha, Fabrizio Daghio:
„Christian odszedł tak jak chciał, na ringu. Marzył o tym, by walczyć do 80 roku życia.”
Zobacz również
Daghio stoczył ponad 200 profejsonalnych pojedynków. Większość z nich, bo aż 189 (149 wygranych) było w formule Muay Thai. Daghio był prawdziwą legendą tego sportu. W 1996 roku zamieszkał w Tajlandii, gdzie toczył pojedynki i trenował. Największe jednak sukcesy świecił na arenie międzynarodowej. Aż siedmiokrotnie zdobywał tytuł mistrza świata Muay Thai. W 2006 założył w miejscowości Pattaya założył własną szkołę sportową. W 2010 rozpoczął przygodę z boksem. W tej dyscyplinie miał kilka lat przerwy, po których powrócił w 2016 roku. Wśród 32 wygranych, Daghio zgromadził 31 nokautów. Ostatnią walkę stoczył 28 października bieżącego roku, zmarł 2 listopada w szpitalu w Bangkoku.
