Były mistrz KSW oburzony wydarzeniami na IO w Paryżu: Widok zapłakanej Carini mocno mnie ruszył
Były mistrz wagi koguciej Federacji KSW Sebastian Przybysz wyraźnie jest oburzony wydarzeniami na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Chodzi o sytuację z kobiecego boksu.
W dyscyplinie tej w dywizji kobiet udział bierze Algierka Imane Khelif, która według licznych spekulacji może być transpłciowym mężczyzną. Sam-a/o jeszcze niedawno nie został-a/o dopuszon-a/o do udziału w Mistrzostwach Świata z powodu podwyższonego stężenia testosteronu w organizmie.
Mimo tamtych kłopotów z przepisami, na IO w Paryżu reprezentująca/y/e Algierkię pięściarz/rka bierze udział i robi to z premedytacją.
- ZOBACZ TAKŻE: “Będę miał w sierpniu no limit!” – Murański właśnie zleakował swój udział na PGE Narodowym?
Były mistrz KSW oburzony wydarzeniami na IO w Paryżu: Widok zapłakanej Carini mocno mnie ruszył
We wspomnianej dyscyplinie na IO w Paryży miała miejsce walka Agierki Imane Khelif z Włoszką Angelą Carini.
Starcie to Włoszka przegrała przez poddanie, bowiem nie chciała rywalizować z dużo mocniej i nienaturalnie dla dywizji kobiet rywalką:
Swoje oburzenie w tym temacie na portalu X wyraził także były mistrz wagi koguciej KSW Sebastian Przybysz.
„Sebic” napisał dosadnie:
„Widok zapłakanej Carini po werdykcie mocno mnie ruszył. Zasuwasz całe życie za marzeniem, a szanse zabiera Ci chłop, który czuje się kobietą. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego jaki ból musi czuć w środku Angela. PA TO LO GIA”