Borys Mańkowski o werdykcie w walce wieczoru KSW 35: „Sędziowie chyba oglądali pornosy pod stołem”
Od razu po ogłoszeniu werdyktu w walce wieczoru KSW 35 rozpoczęła się wielka dyskusja na temat punktacji w pojedynku Mamed Khalidov kontra Aziz Karaoglu. Zdaniem zdecydowanej większości kibiców zebranych na hali i przed telewizorami to Turek powinien wyjść zwycięsko z tego starcia i zostać nowym mistrzem kategorii średniej.
Podobnego zdania jest mistrz wagi półśredniej KSW, Borys Mańkowski, który we wpisie na portalu społecznościowym, ostro skrytykował sędziów punktujących walkę wieczoru KSW 35!
Wszyscy wiemy o tym kto wygrał walkę, naprawdę aż sam poczułem się skrzywdzony tym werdyktem.
„The Tasmanian Devil” nie obwinia samego Mameda i oddaje mistrzowi należny mu szacunek.
Jeśli chodzi o samego Mameda. Wszystkie jego walki w KSW były wspaniałe i chciałbym, żeby nikt o tym nie zapominał bo o tak fenomenalnego zawodnika naprawdę ciężko na świecie. Jego słaby występ był jedynym w całej karierze, więc naprawdę nie zasługuje na obelgi…
… na nie zasługują sędziowie którzy chyba podczas walki oglądali pornosy odpalone na komórce pod stołem i nie mieli czasu patrzeć na to co dzieje się w ringu.
– zauważa Borys Mańkowski
Aziz wygrałeś tę walkę!
– zakończył zawodnik