Borek o powrocie Materli do KSW: Dał nam tyle w tym sporcie, przez niego uczyliśmy się tej dyscypliny! [WIDEO]

Za nami bardzo dobra gala KSW 66 na której między innymi poznaliśmy nowego mistrza kategorii półciężkiej.

Po wielu latach nieobecności polski gigant powrócił do kolebki rodzimego MMA, Szczecina. Na karcie walk nie zabrakło bohaterów lokalnej społeczności takich jak Wojciech Janusz, Gracjan Szadziński, Tomasz Narkun i oczywiście Michał Materla. Dla „Cipao” był to powrót do KSW po krótkiej przygodzie w federacji EFM Show.

I był to występ bardzo udany. Na przekór niedowiarkom, którzy już przenieśli Michała na emeryturę, pokazał się z bardzo dobrej strony. Berserker walczył metodycznie, do momentu w którym trafił Radcliffe’a potężnym prawym, poprawił lewym sierpem, a następnie dokończył dzieła zniszczenia ciosami w parterze, czym doprowadził do euforii całą Netto Arenę.

Co o występie Materli sądzi Mateusz Borek? Dziennikarz odpowiedział o tym w wywiadzie udzielonym naszemu portalowi:

Nie umiem oglądać jego walk bez emocji. Dał nam tyle w tym sporcie, przez niego tez uczyliśmy się tej dyscypliny. (…) Wystartował na KSW 6 i minęło 60 gal i mamy go na KSW 66 po 16 latach w klatce. Każdy cios jak trafi rywal to boli nas pewnie tak samo jak Michała w rzeczywistości. (…) Michał był spokojny, uważny, cierpliwy. Przesadnie nie ryzykował na początku i szukał tej akcji, wyczekał na właściwy moment i myślę, że nie można sobie było wymyślić lepszego scenariusza na powrót Michała Materli

Cała rozmowa poniżej: