MMA PLNajnowszeGROMDABombardier nie zawalczy na GROMDZIE! Absurdalne doniesienia

Bombardier nie zawalczy na GROMDZIE! Absurdalne doniesienia

Nie tak dawno GROMDA ogłosiła, że senegalski „Bombardier” zawalczy u nich na gali. Nie dojdzie to jednak do skutku!

Serigne Ousmane Dia popularność w Polsce zyskał przy okazji jego angażu w KSW. Początkowo miał zawalczyć z Mariuszem Pudzianowskim na gali KSW 59, jednakże na kilka godzin przed doznał on ataku wyrostka robaczkowego, co poskutkowało tym, że nie wziął on udziału w tym wydarzeniu. To właśnie wtedy na ostatnią chwilę do „Pudziana” wyszedł ochroniarz FAME, Nikola Milanović.

Organizacja KSW zdecydowała się zestawić „Bombardiera” z Mariuszem ponownie. Miało to miejsce pół roku później na gali KSW 64. Tym razem doszło do skutku, jednakże ich pojedynek trwał dosłownie chwilę. Była to kwestia tragicznego występu Senegalczyka, który został znokautowany przez Pudzianowskiego w zaledwie 18 sekund.

Od tamtej pory Serigne stoczył pojedynek na MMA Attack, PRIME SHOW MMA oraz RS Challenge. Co ciekawe, wygrał wszystkie pojedynki.

ZOBACZ TAKŻE: Jan Błachowicz i Marcin Tybura zawalczą na gali UFC w Londynie. Znamy rywali!

Bombardier nie zawalczy na GROMDZIE!

Mariusz Grabowski, czyli szef organizacji GROMDA, dał dziś jasno do zrozumienia, że Senegalczyk jednak u nich nie zawalczy. Fragment jego wypowiedzi poniżej:

Zawodnik jeszcze musi dolecieć i być. Miał być wczoraj, obiecał, że będzie dzisiaj. Z tego, co wiem, to samolot wylądował – a „Bombardiera” nie ma. Ja nie będę słuchał wypisywania, że „będą jutro, będą pojutrze”. Pewnie przemyślał i zobaczył, jak to wygląda… Powiedziałem, że jeśli nie doleci dzisiaj, to go nie ma. Temat zamykamy.

Abstrakcja. Serigne Ousmane Dia z pewnością stanie się jeszcze częstszym obiektem memów, niż miało to miejsce do tej pory. Czy istnienie jeszcze szansa, że po czymś takim, któraś z polskich organizacji się z nim zwiąże?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis