Błachowicz chce sprawdzić swoją stójkę w starciu z Pereirą: Cieszę się i jestem zmotywowany!
Jan Błachowicz (29-9-1) jest mocno zmotywowany i nie może doczekać się swojego następnego pojedynku w największej organizacji na świecie. ”Cieszyński Książę” już z soboty na niedzielę wystąpił na gali UFC 291, gdzie czeka go nie lada wyzwanie. Błachowicz skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem wagi średniej – Alexem Pereirą. Brazylijczyk po utracie tytułu postanowił przejść do wyższej kategorii wagowej.
Wszystko wskazuje na to, że zwycięzca sobotniego starcia stanie przed szansą mistrzowską w kategorii półciężkiej. Będzie to pojedynek z powracającym po kontuzji – Jiri Prochazką (29-3-1). Przypomnijmy, że o potencjalnej walce Błachowicza z Czechem wspominało się już parę razy. Może w końcu dojdzie, to do skutku? Walka na PGE Narodowym, lub w czeskiej Pradze – to byłoby coś wspaniałego.
W main evencie gali UFC 291 zobaczymy wyczekiwany rewanż w kategorii lekkiej pomiędzy Dustinem Poirierem, a Justinem Gaethje. Tu jest gwarancja wielkich emocji. Ponadto w głównej karcie zobaczymy takie postacie jak Tony Ferguson, Stephen Thompson czy Kevin Holland.
Błachowicz: Chcę sprawdzić się z nim w stójce!
Jan Błachowicz (29-9-1) jest mocno zmotywowany przed sobotnim starciem w Stanach Zjednoczonych. ”Cieszyński Książę” ma świadomość, że zwycięstwo da mu kolejną szansę na odzyskanie tytułu w wadze półciężkiej.
Były mistrz UFC zapewnia, że w najbliższym starciu chce sprawdzić swoją stójkę na tle tak świetnego kick-boxera – o czym powiedział w rozmowie z Just Scrap Radio.
On jest jednym z najlepszych stójkowiczów na świecie, nie tylko w MMA, ale również w kickboxingu. Dlatego też cieszę się i jestem zmotywowany, aby sprawdzić swoją stójkę w starciu z nim. Chcę się sprawdzić, chcę tego testu i to mnie motywuje do walki. Nie jest oczywiście tajemnicą… w końcu walczymy w MMA, że jeśli okaże się dużo lepszy ode mnie, mogę spróbować przenieść walkę na matę. Jeśli pojawi się taka okazja, zrobię to
Alex to przede wszystkim świetny kick-boxer, który na swoim koncie ma mnóstwo sukcesów. Brazylijczyk jest chociażby byłym mistrzem organizacji Glory w wadze średniej i półciężkiej. Pereira właśnie w kick-boxingu dwa razy pokonał Israela Adesanyię – w tym raz go znokautował.
Błachowicz w ostatnim starciu mógł odzyskać tytuł mistrzowski w kategorii półciężkiej. Reprezentant WCA Fight Team zmierzył się z niebezpiecznym i twardym Magomedem Ankalaevem. Po pięciu rundach sędziowie ogłosili remis. Tym samym tytuł nie zdobył Polak ani Rosjanin.