„Bestia” zawalczy z Popkiem lub Pudzianowskim? Piechowiak o dalszych planach w FAME MMA
Zwycięstwo Piotra „Bestii” Piechowiaka na FAME MMA 6 sprawiło, że fani pytają kulturystę o kolejne pojedynki. Sam zainteresowany zdradził, że nie można wykluczyć jego potencjalnej walki z Krystianem Pudzianowskim, Popkiem lub Robertem Burneiką.
Przed starciem z Marcinem Najmanem (2-5) niewiele osób stawiało, że Piechowiak może zagrozić osobie, która, bądź co bądź, była jednak zawodowym sportowcem. „Bestia” zaskoczył jednak swojego przeciwnika, już w pierwszej rundzie posyłając lewy sierpowy, by następnie zasypać rywala w parterze gradem ciosów.
Finalnie kulturysta odniósł cenną wygraną i nie dziwi fakt, że już spekuluje się o jego kolejnych pojedynkach. Do takiego tematu odniósł się sam zainteresowany. Na kanale „6PAK” opublikowano materiał, w którym Piechowiak odpowiada na pytania fanów. Jedno z nich dotyczyło pomysłów na kolejny pojedynek w MMA.
Obecnie pandemia to ciężki temat, przez który nie wybiegałbym daleko w przyszłość, bo nie wiemy, jak długo zajmie powrót do funkcjonowania. Po wyleczeniu kontuzji byłbym gotowy na wrzesień, październik. Co do rywali, to z moim sztabem mieliśmy rozmowy. Dużo ludzi pisze w postach, że widzieliby ze mną w walce Krystiana Pudzianowskiego, Popka oraz Roberta Burneikę
– powiedział „Bestia”.
By jednak jedno z zestawień miało rację bytu, krok w stronę wymienionych osób musi zrobić FAME MMA.
Trzeba porozmawiać z włodarzami, by zobaczyć, jak oni będą mogli dogadać się z nimi odnośnie do ceny lub czy mają z kimś podpisany kontrakt. Wspomniane osoby wchodzą w grę, ale zobaczymy, jak to będzie wyglądało
– dodał Piechowiak.