Ben Askren przedstawia swój typ na zwycięzcę walki Cruise vs. Bieber

Były mistrz wagi półśredniej One FC oraz Bellatora i obecnie jeden z najlepszych zawodników UFC – Ben Askren (19-0, 1 N/C) wskazał swojego faworyta w potencjalnej głośnej medialnej walce między aktorem Tomem Cruisem a muzykiem Justinem Bieberem.

Choć sprawa tego pojedynku wydaje się absurdalna, to w mediach od kilkunastu dni się o niej mówi. Zaczęło się od wyzwania rzuconego przez Biebera, a potem organizację tego starcia zaproponowali Conor McGregor i Dana White.

Askren przedstawił swój punkt widzenia na zwycięzcę tego potencjalnego starcia:

„Stawiałbym na Toma Cruise’a. Justin Bieber wydaje się mięczakiem. Moim zdaniem Tom Cruise by to wygrał. Ktoś powiedział mi, że Tom Cruise to świetny sportowiec. Nie wiem czy to prawda, ale mówię o tym, co widzę. A widzę, że ma coś ze sportowca.”

Askren wyjaśnił też fenomen walk celebrytów, którzy nie są bezpośrednio związani ze sportami walki:

„Walka jest zabawna. Jest wiele sportów, w których oglądanie kogoś słabego nie jest fajne, jak np. oglądanie kogoś słabego grającego w koszykówkę. Wówczas nie chce ci się tego oglądać. A z walką jest inaczej. Nawet jak ktoś nie wie jak to robić, to i tak się to ogląda.”