Ben Askren do Mike’a Perry’ego: „Bądźmy realistami: ssiesz”
Zaledwie wczoraj świat dowiedział się o możliwej wymianie zawodników między organizacjami UFC i ONE Championship, o czym pisaliśmy <<TUTAJ>>, a dziś jeden z bohaterów tej wymiany rozpoczął medialną ofensywę na Twitterze.
Mowa o niepokonanym na zawodowych ringach i klatkach Benie Askrenie (18-0-1N/C), wszystko zaczęło się od wpisu, w którym prowokuje…całą dywizję półśrednią UFC:
Notice not one of these WW’s is saying my name right now. They think if they hide their heads in the sand some other poor lamb will be taken for slaughter.
— Ben Askren (@Benaskren) October 25, 2018
„Zauważcie, że nikt z półśredniej teraz nie mówi mojego imienia. Myślą, że jak pochowają swoje głowy w piasek to jakaś inna biedna owieczka zostanie zabrana na rzeź”
Na zaczepkę Askrena odpowiedział słynący z barwnych wypowiedzi i ciętego języka, Mike 'Platinum’ Perry (12-3):
Zobacz również
I was waiting to beat @Cowboycerrone first but I threw my name out there on insta and I see him saying nobody is saying anything so let it be known @Benaskren gonna need some aspirin if I can get my name on the contract with him. That wrestling shit don’t scare me bitch
— Platinum Mike Perry (@PlatinumPerry) October 25, 2018
„Czekałem, żeby najpierw pokonać Cerrone, ale wrzuciłem moje imię tam na instagramie, a teraz widzę go mówiącego, że nikt się nie odzywa. Więc wiedzcie, że Ben Askren będzie potrzebował aspiryny jeśli uda mu się zdobyć moje imię na swoim kontrakcie. Te zapaśnicze gówno mnie nie przestraszy, suko”
Askren nie kazał Perry’emu długo czekać i wystosował do niego bezpośrednią odpowiedź, nawet na krok nie ustępując na arenie trahstalku, w co przeobrazili swoje Twittery obaj zawodnicy:
Well I appreciate you being the only one with the courage Mike, but let’s be real: you suck, you know you aren’t getting the shot. https://t.co/xMAV4jpZmg
— Ben Askren (@Benaskren) October 25, 2018
„Doceniam, że jako jedyny masz odwagę Mike, ale bądźmy realistami: ssiesz. Wiesz, że nie dostaniesz tej szansy.”
Przepychanki słowne tych dwóch fighterów skupiły uwagę nie tylko fanów i zawodników kategorii półśredniej UFC, ale również m.in trenera Conora McGregora, Johna Kavanagha:
I love watching @Benaskren compete, brilliantly technical. Very interested to see how he measures up to the top WWs in the @ufc . If I could choose it’d be @GeorgesStPierre for his debut but I realise that’s highly unlikely. Who would you pick?
— Coach Kavanagh (@John_Kavanagh) October 25, 2018
„Lubię oglądać występy Bena Askrena, świetny technicznie. Jestem bardzo ciekaw jak zaprezentuje się na tle topowych zawodników kategorii półśredniej w UFC. Jeśli mógłbym wybrać, wybrałbym GSP na debiut, chociaż jest to mało prawdopodobne. A kogo wy byście wybrali?”
Niezależnie od tego z kim zmierzy się Ben Askren w pierwszej walce w UFC jedno jest pewne. Na ogłoszenie jej musimy jeszcze trochę poczekać, bo jeszcze nie ogłoszono sfinalizowania umowy między UFC a ONE Championship.
