Będzie szybszy powrót Jona Jonesa do oktagonu? „Zabroniona substancja znalazła się przypadkiem w organizmie Jonesa”
Niewykluczone, że zawieszony aktualnie za stosowanie dopingu były mistrz wagi półciężkiej UFC, Jon Jones (22-1, 1 N/C) będzie mógł szybciej powrócić do startów.
Takiego scenariusza nie wykluczył Jeff Novitzky, który w organizacji UFC zajmuje się sprawami dotyczącymi dopingu u zawodników.
Novitzky zasugerował w podcaście u Joe’a Rogana, iż Jones, któremu grozi 4-letnie zawieszenie za stosowanie dopingu podczas rewanżowej walki z Danielem Cormierem, najprawdopodobniej otrzyma krótszą karę:
„Nie sądzę, żeby było to 4-letnie zawieszenie. Branie dopingu nie miałoby większego sensu dla zawodnika UFC, zwłaszcza dla pretendenta do mistrzostwa, jakim jest Jon Jones, który wie, że jest regularnie testowany na obecność niedozwolonych substancji poprzez nasz program. To nie miałoby sensu, gdybyś faktycznie próbował oszukiwać.
Uważam, że nie bez znaczenia jest fakt, że USADA przeprowadziła kolejny test u Jona Jonesa, jakiś miesiąc lub dwa miesiące po jego pozytywnym badaniu i jego wynik był już negatywny. To prawdopodobnie oznacza, że zabroniona substancja znalazła się przypadkiem w organizmie Jonesa 7 lub 8 lipca i była to niewielka ilość, bo szybko ją organizm oczyścił.
Zobaczymy zatem jak ta cała sytuacja się rozegra…”