Bagieta po PRIME 3 kończy z budowlanką, choć zapewnia, że znajdzie czas, by „wyczyścić komin klientce dobrej” [WIDEO]
Michał „Bagieta” Gorzelańczyk to wielka gwiazda freak fightów, który swoją drugą walkę stoczył w minioną sobotę na gali PRIME 3 w Radomiu. Tam w drugiej rundzie poddał streamera Robaliniego i odniósł drugą wiktorię w klatce z rzędu.
Bagieta udzielił wywiadu portalowi MMA.PL, gdzie opowiedział o tym pojedynku oraz zdradził plany na najbliższą przyszłość. A tej nie łączy z budowlanką, czyli fachem, który ma w rękach.
Najpierw Gorzelańczyk przybliżył problemy, z którymi wychodził do klatki na sobotnią konfrontację:
„Miałem ostatni trening, robiłem obalenia i wyskoczył mi ten. Rozje**ałem sobie jakieś ścięgna czy nie wiem, naderwałem jakiś mięsień na plecach. Nie mogłem się schylać, ale dobry mój operator miał dobrego lekarza, pomógł mi, wsparcie wczorajsze od widzów, zapomniałem w ogóle o bólu i powiedziałem sobie, że muszę to dla widzów zrobić.”
Bagieta po PRIME 3 kończy z budowlanką, choć zapewnia, że znajdzie czas, by „wyczyścić komin klientce dobrej”
Później natomiast zdradził swoje plany życiowe i zaskoczył widzów deklaracją, że kończy z pracami budowlanymi:
„Będę kończył z budowlanką, teraz zajmę się tym. Wiesz, jakiś kranik, coś, kawałek ściany, wyczyścić komin klientce dobrej, to zawsze coś tam będzie. Bo chcę teraz trzy razy w tygodniu streamować czy cztery, a pomiędzy tymi streamingami zajmować się remontem chaty, tam gdzie teraz mieszkam. I generalnie jakieś takie nieprzemyślane wypady, czy tego typu.”
Cała rozmowa do sprawdzenia poniżej:
Zobacz także:
Kolejna gala UFC w Las Vegas. W walce wieczoru zmierzą się Mackenzie Dern i Xiaonan Yan. Wystąpi też Krzysztof Jotko.
Organizacja Bellator MMA zawitała do Kalifornii z mocną rozpiską. W walce wieczoru pasa wagi piórkowej bronić będzie Patricio „Pitbull” Freire. Zawalczą również m.in. AJ McKee, Aaron Pico czy Juan Archuleta.
Mamed Khalidov (35-8-2) w podcaście Żurnalisty wypowiedział się o tak zwanych dymach, które mają miejsce na konferencjach freakowych organizacji. Khalidov zapewnia, że jest to zły przekaz i nie jest kompletnie tego fanem.