Babilon MMA 45: Rafał Dudek znowu lepszy od Dominika Zadory. „Japoński Drwal” lądował na deskach

Rafał Dudek (32-17) pokonał Dominika Zadorę (30-11-1) w co-main evencie gali Babilon MMA 45.

Dudek od początku wywierał presję na rywalu. Zadora korzystał zaś ze swoich firmowych niskich kopnięć. Dudek mieszał płaszczyzny atakując raz na głowę raz na tułów. Reprezentant Fight House Nowy Sącz był w swoich akcjach skuteczniejszy choć rywal bronił się za podwójną gardą. Dudek trafił mocno kolanem. Zadora zamroczony. Na kilka sekund przed końcem został jeszcze trafiony na wątrobę i zaliczył nokdaun.

Na początku drugiej rundy Zadora dobrze wyciął rywala. Zawodnik walczący ostatnio w FAME MMA próbował być aktywniejszy. Dudek siał jednak zniszczenie atakując raz po raz kolanem. Doskonale wplatał te uderzenia w swoje kombinacje.

Zawodnicy wchodzili w mocne wymiany. Zadora nieco się zapomniał i… obalił rywala. „Japoński Drwal” wciąż walczył jednak na wstecznym. Oglądaliśmy też sporo klinczu. Dudek po raz kolejny świetnie trafił kolanem. Zawodnik Fight House Nowy Sącz wyglądał znacznie lepiej od rywala i nieustannie atakował.

O wyniku pojedynku musieli zdecydować sędziowie. Werdykt był jednak dość oczywisty. Rafał Dudek zwyciężył pewnie – 29-27, 30-26, 30-26.

Zawodnicy spotkali się już w czerwcu 2022 roku na gali Babilon MMA 28. W pierwszej rundzie zwyciężył wówczas Dudek. Pojedynek został przerwany przez lekarza. Rewanż potrwał dłużej, ale zwycięzca znowu jest ten sam.