MMA PLNajnowszeArek TańculaAwantura pomiędzy Kwiecińskim, a Tańculą podczas programu FAME!

Awantura pomiędzy Kwiecińskim, a Tańculą podczas programu FAME!

Nieodzowną częścią freak fightów są „dymy”. Nie inaczej było podczas ostatniego programu FAME, podczas którego wydarzyła się awantura z udziałem Kwiecińskiego oraz Tańculi.

Arkadiusz Tańcula oraz Alan Kwieciński stoczyli już ze sobą jedną walkę. Odbyła się ona na gali FAME MMA 6 tuż po pojedynku otwierającym galę. „Aroy” przed pojedynkiem był drugim największym underdogiem z całej karty walk, a wynikało to ze znacznie większego doświadczenia Alana.

Potyczka nie poszła wówczas po myśli Kwiecińskiego, który musiał uznać tym razem wyższość rywala. Jak z kolei będzie tym razem?

Panowie zmierzą się ze sobą w ćwierćfinale turnieju FAME w Klatce Rzymskiej. Obaj cieszą się z tego zestawienia, bowiem każdy z nich ma coś do udowodnienia. Arek chce pokazać, że poprzedni wynik nie był przypadkiem, natomiast Alan wprost przeciwnie. Co zaś się tyczy bukmacherów to ponownie stawiają oni Kwiecińskiego w roli faworyta.

Awantura w trakcie programu FAME!

Wczorajszego wieczoru odbył się specjalny program FAME CAGE: TOURNAMENT. Wzięli w nim udział wszyscy zawodnicy, którzy startują w turnieju MMA w wydarzeniu na PGE Narodowym.

W trakcie trwania programu doszło do poważnej wymiany zdań pomiędzy Alanem Kwiecińskim, a Arkadiuszem Tańculą. W jej trakcie Alanik w ostry sposób zwrócił uwagę na to, że podobno „był grany talerz”:

Jestem wku*wiony, mówię Ci to Arek otwarcie. Tylko dlatego, że nie masz szacunki ani do federacji, ani do ludzi, ani tym bardziej do Narodowego. Obiecałeś, że nie będziesz imprezował, a ostatnio znowu zacząłeś balować. Są rozmowy, są screeny itd. Chu*owo bardzo robisz, bo ku*wa powinieneś wyjść normalnie. Był grany talerz ku*wa!

Aktor stanowczo temu wszystkiemu zaprzeczył, oświadczając, iż nie ma to żadnego pokrycia z rzeczywistością. Następstwem tego był face to face obu zawodników, w trakcie którego Alan zgniótł trochę Tańculi „kalafiora” na uchu. Spotkało się to oczywiście z odpowiedzią w postaci wyprowadzonego kopnięcia Arka. Panowie chyba powracają na wojenna ścieżkę.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis