Artur Szpilka daje dobry przykład! Przestrzega wszystkich: Od 5 lat jestem czysty!

Artur Szpilka już nie pierwszy raz daje dobry przykład dla młodzieży i nie tylko. ”Szpila” wypowiedział się o swojej przeszłości, do której wielu nie chce wracać – woli uciekać. Nie Artur, który przyznaje się do swoich błędów, ale także do tego że był bardzo zagubiony i zniewolony. Były pretendent do mistrzostwa świata w boksie wskazuje również – co mu pomogło czyli pokazuje światło, którego tak szukamy, kiedy znajdziemy się w sytuacjach wyglądających z boku ”nie do przejścia czy beznadziejnych”.

Takich jednak nie ma dla Jezusa Chrystusa, który jest i będzie z nami do końca świata. Szpilka już wielokrotnie wspominał o tym jak wielką pomoc otrzymał od Boga i jak udało mu się wychodzić z tak trudnych sytuacji.

Historia Artura Szpilki pokazuje, że można wyjść z naprawdę ciężkich sytuacji. Jest to dobry przykład dla osób, które właśnie teraz są w sytuacji, w której wydaje im się, że nie ma wyjścia.

Szpilka: Była tragedia!

Artur Szpilka w programie ”Dzień Dobry TVN” opowiedział o swoich problemach – pobyt w więzieniu, uzależnienie od hazardu oraz narkotyków. 

Wyszedłem z tego z dnia na dzień. Nie chciałem dłużej tego. Miałem już autodestrukcyjne myśli i wtedy zapaliła mi się w głowie kontrolna lampka, że to już nie jest… Zresztą mój tata powiesił się, jak byłem dzieckiem, więc wiedziałem, że trzeba uważać. Tym bardziej że miałem już takie sytuacje, że siedziałem trzy dni z nożem w ręku i miałem różne myśli. Wtedy powiedziałem koniec, to nie dla mnie. I dziś z ręką na sercu mogę powiedzieć, że od pięciu lat jestem czysty (…)  Pomogła mi także wiara. Co niedziele jestem w kościele i odmawiam różaniec (…)  Hazard? To było najgorsze uzależnienie w moim życiu. Po trzech dniach z narkotykami miałem dość. A tu mogłem przegrać 20, 30, 40 tysięcy złotych i chciałem się odegrać. Nie widziałem w tym nic złego 

34-latek swój najbliższy pojedynek stoczył osiemnastego maja na gali KSW 94 w Ergo Arenie. Będzie to wyczekiwana walka z Arkadiuszem Wrzoskiem.