Artur Bińkowski mocno o Najmanie: Na niego jest białko! Takim najmankom wystarczająco liści wypłaciłem!
Artur Bińkowski to ciągle jeden z najbardziej rozpoznawalnych pięściarzy w Polsce. Rozpoznawalność zyskał nie tylko walkami, ale i sposobem mówienia, stylem bycia i szczerością. Teraz w rozmowie z portalem MMA.pl mocno wypowiedział się o „ojcu chrzestnym polskich freak fightów” Marcinie Najmanie.
W rozmowie z Michałem Cichym z MMA.PL, Bińkowski komentował swoją aktualną sytuację życiową i sportową oraz odniósł się m.in. do minionej gali XTB KSW Colosseum 2.
Tam doszło do walki Artura Szpilki z Mariuszem Pudzianowskim, którą przez TKO w drugiej rundzie wygrał ten pierwszy. Po wygranej „Szpili”, wyzwanie Pudzianowi ponownie rzucił Marcin Najman, który uważa, że ich rewanż zakończyłby się zupełnie inaczej niż pierwsza, historyczna walka.
Artur Bińkowski mocno o Najmanie: Na niego jest białko! Takim najmankom wystarczająco liści wypłaciłem!
I o to potencjalne starcie Najmana z Pudzianowskim, Bińkowskiego próbował zapytać dziennikarz MMA.PL:
„Na temat kogoś takiego, jak wymieniłeś teraz, na którego jest białko, a wiemy na bank – na Najmana jest białko, o takich nawet nie wspominamy. Ja się nie odezwę. Kolejne pytanie proszę.”
Dziennikarz Michał Cichy zaznaczył jedynie, że w sprawie Najmana, Bińkowski wypowiada się mocno, na co ten zareagował tak:
„Nie jest ostro. No jeżeli jest frajer, to frajer nie. No, jest faken białko. Niech nawet do mnie nie podchodzi. Jeśli mnie widzi, jak przechodzę ulicą, a jeszcze go nie widzę, to niech nie podchodzi, niech się kitra zza winkla. Takim najmankom wystarczająco liści w swoim życiu wypłaciłem.”
Całą rozmowę z Arturem Bińkowskim możecie sprawdzić poniżej:
Zobacz także:
Jacek Murański nie próżnuje i z pełną mocą przygotowuje się do swojej kolejnej walki w klatce. “Muran” w swoich mediach społecznościowych pokazał fragment treningu i próbuje straszyć Prezesa FEN – Pawła Jóźwiaka, z którym się teraz zmierzy.
Arkadiusz Wrzosek (3-0) w programie ”Klatka po klatce” został zapytany czy w następnym pojedynku jest otwarty już na walkę z zawodnikiem z rankingu największej organizacji w naszym kraju. Uznany kick-boxer wyznał, że czuje się gotowy na duże wyzwania.