Arkadiusz Kułynycz wygrał repasaż. Polak zawalczy o brąz z… mistrzem olimpijskim z Tokio
Kolejna medalowa szansa dla Polski w sportach walki na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Po wygranym repasażu o brąz zawalczy zapaśnik w stylu klasycznym Arkadiusz Kułynycz.
Wczoraj w boksie Julia Szeremeta awansowała do finału olimpijskiego. Polka o tytuł zawalczy już w sobotę.
Również wczoraj na olimpijskich matach rywalizację rozpoczął Arkadiusz Kułynycz. Już na samym początku sprawił ogromną niespodziankę pokonując aktualnego mistrza świata Ali Cengiza. Niestety w walce ćwierćfinałowej lepszy okazał się Alireza Mohmadi Piani, notabene aktualny wicemistrz świata, tyle że w niższej kategorii wagowej. Ostatecznie Irańczyk awansował jednak do finału co Polakowi otworzyło drogę do repasażu.
W starciu z Kolumbijczykiem Carlosem Munozem nasz reprezentant był faworytem. Do przerwy zawodnik z Ameryki Południowej prowadził jednym punktem. Potem jednak nasz zawodnik wyrównał a po przeniesieniu walki zdobył kolejne dwa punkty. Walka ostatecznie zakończyła się wynikiem 3-1 dla Polaka.
Zwycięstwo w repasażu daje Kułynyczowi szansę walki o brązowy medal. Tam jego przeciwnikiem będzie Zhan Beleniuk, który przegrał półfinał z Irańczykiem. Reprezentant Ukrainy to niezwykle utytułowany zapaśnik. Jego lista osiągnięć jest naprawdę imponująca. Możemy do tego zaliczyć m.in:
- mistrzostwo olimpijskie w Tokio
- wicemistrzostwo olimpijskie w Rio de Janeiro
- dwa tytuły mistrza świata
- trzy tytuły mistrza Europy
Beleniuk urodził się w Kijowie. Jego ojciec pochodzi z Rwandy a matka jest Ukrainką. W 2019 roku został pierwszym czarnoskórym posłem do Rady Najwyższej (ukraińskiego parlamentu).
Z pewnością w pojedynku o brąz faworytem będzie utytułowany Ukrainiec. Wydaje się jednak, że dla Kułynycza po wyeliminowaniu mistrza świata nie ma rzeczy niemożliwych i z pewnością nie podda się bez walki. Pojedynek o brąz odbędzie się już dziś wieczorem. Zaplanowano go jako dziesiąty od godz. 18:00 na macie B. Transmisja walki na antenach TVP i Eurosportu.