Arek Wrzosek nie zgadza się z jednym z bonusów przy okazji gali XTB KSW 100!

Wrzosek nie zgadza się z jednym z bonusów przyznanym bohaterom gali XTB KSW 100! O którym z nich mowa i dlaczego „Hightower” ma inne zdanie niż organizacja KSW?

Arkadiusz Wrzosek był jednym z bohaterów jubileuszowej gali KSW 100. Według wielu osób to on powinien otrzymać jeden z bonusów od KSW, jednakże tym razem musiał obejść się smakiem.

Otóż kibic Legii Warszawa w sobotę zmierzył się z nr 3 rankingu dywizji ciężkiej KSW, Matheusem Scheffelem. „Buffa” pomimo wielkiego doświadczenia w MMA nie był w stanie sprostać wyzwaniu w postaci Arka, który bez problemu go zmiażdżył.

Ich pojedynek trwał 25 sekund i była to po prostu egzekucja w wykonaniu Wrzoska. Sporo osób myślało, że w związku z tak fenomenalnym występem zapewni sobie któryś z bonusów przy okazji tej gali.

Arkadiusza oczywiście interesował któryś z tych – bonus za nokautu wieczoru bądź bonus za występ wieczoru. Pierwszy z nich jest tym, z którym do czynienia mamy od dawna (ok. 9 tysięcy), podczas gdy drugi z nich jest unikatowy i ma miejsce tylko przy okazji gali XTB KSW 100. Mianowicie jest to nagroda w wysokości 100 tysięcy, którą uzyskał Mamed za main event z Adrianem Bartosińskim.

Oprócz tego bonus za walkę wieczoru dostali – Piotr Kuberski oraz Damian Janikowski. Z kolei za nokaut wieczoru dodatkowe pieniądze zainkasował Andrzej Grzebyk za nokaut na Wiktorze Zalewskim.

ZOBACZ TAKŻE: „Nie jesteśmy mocni w konferencje” – dyrektor sportowy KSW reaguje na krytykę fanów

Wrzosek nie zgadza się z jednym z bonusów na KSW 100!

„Hightower” udzielił ostatnio wywiadu dla „MyMMA”. W trakcie rozmowy wypowiedział się na temat przyznanych bonusów przez KSW swojego względem wydarzenia XTB KSW 100. Zgodził się ze wszystkimi z nich oprócz jednego. Wypowiedź Arka poniżej:

Jeśli mam się do czegoś przyczepić, to do nokautu wieczoru. No bo Bivol mimo że nie była to czysta obrotówka kończąca walka, to była to z tych wszystkich akcji, które napoczonyały zawodników skończonych, była najfajniejsza. Grzebyk co prawda trafił czysto, ale no wolałbym kogoś zdjąć obrotówką niż hakiem na wątrobę.

Arek podsumował to tezą brzmiącą następująco:

Sprawiedliwie by było, bo tych nokautów były 4, żeby były 4 bonusy.

Nadmienić należy, że poprzez TKO czy KO swoje pojedynki wygrywało więcej niż 4 zawodników. Do tego grona bowiem należą: Bivol, Kuberski, Grzebyk, Ruchała, Wrzosek, Haratyk, De Fries. W przypadku Roberta oraz Phila rzeczywiście nie był to prawdziwy nokaut, jednakże i w takim przypadku Arkowi powinno wyjść 5 nokautów, a co za tym idzie – 5 bonusów.