Arek Tańcula o walce z Jackiewiczem: Możemy walczyć, ale w MMA!
Start Arkadiusza Tańculi na FAME MMA 9, która odbędzie się szóstego marca nie jest pewny. Co ciekawe gotowość na walkę z ”Aroyem” zgłosił doświadczony pięściarz – Rafał Jackiewicz. Udało nam się porozmawiać z Arkiem, który jest otwarty na takie zestawienie, ale w formule MMA.
Tańcula pochodzący z Wieliczki będzie chciał wrócić na odpowiednie tory po ostatniej przegranej. Doszło do niej na siódmej edycji w Łodzi. Tańcula pokazał charakter i do samego końca próbował odpowiadać, lecz było to za mało na świetnie dysponowanego Pawła Tyburskiego. Były piłkarz choćby niskimi kopnięciami zdominował pojedynek.. Walka ostatecznie zakończył się w drugiej rundzie.
Tańcula o walce z Jackiewiczem: W boksie nie mam szans!
Rafał Jackiewicz w ostatnim czasie zdradził, że jest chętny na walkę z Arkadiuszem Tańculą w FAME MMA.
Ja po prostu rzuciłem propozycję. To nie jest wyzwanie, ja nikogo nie wyzywam, nikomu nie ubliżam, to jest po prostu propozycja. Ja jakby nie było jestem sportowcem całe życie. Arek też, ale ja całe życie spędziłem w sportach walki. Ja nie rzucam wyzwań chłopakom, którzy trenują tylko proponuje, a to jest bardzo duża różnica. Ja jak byłem sportowcem, bo już z 5-lat nie jestem – to ja nawet wtedy nie rzucałem jakiś wyzwań, nie ubliżałem nikomu dopóki ktoś tego nie zrobił. A teraz tym bardziej.
Udało nam się porozmawiać z Arkadiuszem Tańculą, który w pochlebnych słowach wypowiedział się o Rafale Jackiewiczu. ”Aroy” widzi sens w tym zestawieniu, ale tylko w formule MMA.
Kurczę w boksie to ja raczej nie mam szans. Wiem, że jest niższy i lżejszy, ale nie ukrywajmy 80 walk (śmiech) ma za sobą. Zresztą znam jego karierę, oglądałem jego walki. Mega fajny chłopak. Ogólnie dla mnie to byłoby zaj*biste wyzwanie, ale jeszcze przed chwilą myślałem, że może w formule MMA. To jest całkiem do przemyślenia wtedy, bo wiadomo ciężarem swoim, wywrócił bym go – mogłoby się udać. A druga rzecz przegrana to nie byłby żaden wstyd i ujma. Nad MMA mógłbym się zastanowić, w boksie co Ty nie mam szans. Mam kulawą gardę, jeszcze małe rękawice, może być ciężko mimo, że on tyle waży. Myślę, że ma j*bnięcie wystarczające, jak mnie trafi, to mnie położy.
Cały wywiad poniżej:
Zobacz także:
To może się wydarzyć! DJ Decks pojawił się w biurze KSW
Utalentowany Daniel Skibiński nie jest już związany z żadną organizacją. Skibiński ma nadzieje, że będzie podążał śladami Mateusza Gamrota