Arab gotowy na walkę o pas FAME MMA: Chętnie zawalczyłbym z Medusą! [WIDEO]

Udało nam się porozmawiać z Gabrielem Al-Sulwi, który był obecny na ostatniej gali Armia Fight Night 9 w Mińsku Mazowieckim. 27-latek liczy, że już niebawem zawalczy o pas w FAME MMA. ”Arab” ma nawet na celowniku potencjalnego przeciwnika.

Popularny raper w freakowej organizacji zadebiutował dwudziestego pierwszego listopada. Al-Sulwi na FAME MMA 8 w Łodzi zdominował faworyzowanego przez bukmacherów – Pawła Tyburskiego.

Al-Sulwi od początku do końca nie zamierzał ryzykować i prowadził pojedynek w swoim stylu. 27-latek szybko i łatwo zdobywał sprowadzenia. Widzieliśmy wtedy długą kontrolę. Tyburski nie miał nawet okazji, aby zagrozić rywalowi.

Arab: Nie bardzo chcą się ze mną bić!

Gabriel Al-Sulwi (2-0) zdradził z kim chciałby stoczyć swój następny pojedynek w FAME MMA.

Dlatego, że chciałbym robić fame i pieniążki no to bardzo chętnie zawalczyłbym z taką głośną postacią jaką jest ”Medusa”, który też nie jest laikiem. Docelowo chcę iść po pas 84, a jakieś mam potem dalsze plany. Muszę pierw zrobić parę walk i nabrać tego fame’u – wtedy mam takiego faworyta w świecie rapu, z którym chciałbym zawalczyć.     

Cała rozmowa poniżej:

”Arab” wspomina również o problemie, który pojawił się po ostatniej walce. Mowa tutaj o dobraniu następnego potencjalnego rywala.

No właśnie jest ten problem. Nie bardzo chcą się ze mną bić. Zaczynam rozumieć teraz ”Kubańczyka”, który teraz wiadomo jest kickboxerem, ale wcześniej gdzieś widziałem, że ukrywał swoją przeszłość w kickboxingu – nie bardzo chciał o tym rozmawiać. I teraz rozumiem dlaczego! Bo gdyby głośno pokazywał, że trenował parę lat to trudno potem o walki. Ja przynajmniej podchodzę do tego tak, że chcę tam robić fame, a jak będą sportowe wyzwania to zaj*biście, ale tak naprawdę zależy mi na zarabianiu pieniążków. Sportowo mogę się mierzyć na macie, gdzie są mocni zawodnicy.