Anthony Smith: Corey Anderson wybrał słabszego Jana Błachowicza, zamiast walczyć ze mną
Już 15 lutego na gali UFC Rio Rancho dojdzie do rewanżowego pojedynku między Coreyem Andersonem (13-4) a Janem Błachowiczem (25-8). Starcie to najprawdopodobniej wyłoni najbliższego pretendenta do tytułu mistrzowskiego dywizji półciężkiej.
Zestawienie to jednak nie podoba się byłemu pretendentowi do tytułu, Anthony’emu Smithowi (32-14), który uważa, że Corey Anderson odrzucił walkę z nim, wybierając łatwiejszego przeciwnika w osobie Polaka:
„Corey Anderson jest zabawnym gościem i miałem nadzieję, że się z nim niedługo zmierzę. To byłaby naprawdę dobra walka, ale uważam, że wybrał on łatwiejszą drogę do walki o pas, czyli wybrał słabszego Jana Błachowicza, zamiast mnie. To mary ruch z jego strony.”
Nie obyło się jednak bez szpileczki ze strony Smitha. „Lionheart” wykpił Andersona, że w wyścigu do walki o pas wyprzedziło go dwóch zawodników, którzy wcześniej walczyli w dywizji średniej:
„Mówi o tych wszystkich rzeczach i uważa, że zasługuje na najwyższe laury, a tak naprawdę jest na mnie zły. Jest wściekły na mnie, jest wściekły na Thiago Santosa. Ja przyszedłem do wagi półciężkiej, stoczyłem trzy walki i walczyłem o pas. Corey Anderson całą swoją karierę spędził w wadze półciężkiej i nawet nie powąchał jeszcze pasa mistrzowskiego. Rozumiem, że przez to jest sfrustrowany.”