Amadeusz Ferrari i Colby Covington na wspólnym zdjęciu!
Jak powiedział, tak zrobił! Amadeusz Ferrari wylądował w USA.
Amadeusz Ferrari ma przed sobą świetlaną przyszłość. Prawdopodobnie w najbliższym czasie stoczy walkę za granicą, co może wnieść go na wyżyny popularności.
Od kilku dni zawodnik FAME na swoich mediach społecznościowych regularnie zaczepia Anthony’ego Taylora, nawołując do pojedynku.
Wygląda to na wcześniej zaplanowaną akcję promocyjną, więc możemy domniemać, że kontrakty zostały już podpisane, a walka Roślika w Stanach Zjednoczonych jest tylko kwestią czasu.
I widocznie tym razem młodzian na serio wziął przygotowania, bo trenuje w American Top Team, czyli jednym z najlepszych klubów na świecie.
Polak swoją wyprawę po Stanach relacjonuje na Instagramie. Udało mu się m.in. spotkać Colby’ego Covingtona, z którym zrobił sobie zdjęcie. Jak to mówią – swój swojego pozna!
ZOBACZ TAKŻE: Sylwester Wardęga przesłuchiwany? Informację przekazał… polityk Sławomir Mentzen!
W końcu „Chaos” – podobnie jak Amadeusz – jest aktualnie największym krzykaczem w UFC. Szczerze mówiąc, Colby ostatnimi czasy robi większe show na konferencjach, aniżeli w klatce.