Aljamain Sterling zabiera głos po porażce z Movsarem Evloevem na gali UFC 310
Aljamain Sterling odniósł się do porażki z Movsarem Evloevem, której doznał podczas gali UFC 310 w Las Vegas w miniony weekend. Funkmaster uległ niepokonanemu reprezentantowi American Top Team po wyrównanej walce, zakończonej decyzją sędziowską.
Były mistrz kategorii koguciej UFC, Sterling, po utracie mistrzowskiego pasa zdecydował się na przejście do dywizji piórkowej. W swojej drugiej walce w tej kategorii zmierzył się z Movsarem Evloevem, licząc na szybki awans do czołówki wagi do 66 kilogramów. Po emocjonującym pojedynku, w którym widzowie mogli podziwiać wysoki poziom umiejętności grapplingowych, Sterling musiał pogodzić się z porażką. W mediach społecznościowych podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego starcia.
„Trudna walka… Myślałem, że mogłem ją minimalnie wygrać z wymagającym przeciwnikiem, ale tym razem się nie udało. Dziękuję wszystkim za miłość i wsparcie, mam nadzieję, że mój występ sprawił wam radość. Movsar to bestia, ale pokazałem, że należę do tej dywizji. Teraz czas na regenerację i wyleczenie się, a potem wracamy do wspinania się w rankingach. Marzenie się nie kończy, dopóki się nie poddasz! Wrócę!”
35-letni Aljamain Sterling zanotował bilans 1-2 w swoich ostatnich trzech walkach. Do starcia z Movsarem Evloevem przystępował po zwycięstwie nad Calvinem Kattarem, które było jego udanym debiutem w nowej kategorii wagowej w UFC.
W swojej karierze Funkmaster pokonał m.in. Petra Yana, Cory’ego Sandhagena, TJ Dillashawa oraz Henry’ego Cejudo. Spośród 24 zwycięstw, 12 odniósł dzięki decyzjom sędziowskim.