”Alanik” zmienia zdanie! Kwieciński chce walczyć z Pasternakiem: Ja się tej walki nie boję!
Alan Kwieciński zmienia zdanie i zapewnia, że jest gotowy oraz chętny na starcie z Michałem Pasternakiem. Przypomnijmy, że obu stron nie brakowało mocnych wypowiedzi i fani freak fightów mieli nadzieje na takie starcie. Niewykluczone, że w końcu do niego dojdzie. ”Alanik” w rozmowie z portalem FanSportu.pl zagwarantował, że nie boi się ”Wampira”.
Na samym początku ”Alanik” zapewniał, że nie będzie dawał atencji reprezentantowi Akademii Sportów Walki Wilanów. Następnie zaczął się zastanawiać i stwierdził, że jest chętny, ale musi być to bardzo duża wypłata. Teraz jak widać były uczestnik ”Ekipy z Warszawy” nie stawia warunków, a po prostu… chce się bić. Ależ zwroty akcji.
Kwieciński w najbliższym starciu będzie chciał wrócić na odpowiednie tory po przegranej na FAME MMA. ”Alanik” w formule MMA po całym dystansie przegrał niejednogłośną decyzją sędziów z Tomaszem ”Zadymą” Gromadzkim.
Kwieciński chętny na walkę z Pasternakiem!
Alan Kwieciński zmienił zdanie! Zawodnik FAME MMA w rozmowie z portalem FanSportu.pl zdradził, że jest chętny na zestawienie z Michałem Pasternakiem. Krótko mówiąc Kwieciński i Pasternak nie przepadają za sobą.
Oto co powiedział Kwieciński o potencjalnej walce z ”Wampirem”:
Nie bałem się bić z Denisem, z jego ojcem, z Michałem Pasternakiem też bym się nie bał. Może bym był skazywany na porażkę, w co nie wątpię, ale ja się nie boję bić. Ja się tej walki nie boję. I wiem, że prędzej czy później dojdzie do tej walki. Mój menedżer chce układać moją karierę tak, żeby było dobrze, ale nie raz trzeba patrzeć, co chce zawodnik, co chcą ludzie zobaczyć.
Pasternak ma za sobą dwie udane walki w organizacji FAME MMA. Podopieczny Mirosława Oknińskiego w debiucie zdemolował Piotra ”Szeli” Szeligę. W drugiej walce Pasternak również dominował. Paweł ”Tybori” Tyburski pokazał charakter i próbował odpowiadać, ale to było za mało. Reprezentant Akademii Sportów Walki Wilanów wygrał pewną jednogłośną decyzją sędziów.