MMA PLNajnowszeIsrael AdesanyaAdesanya zlekceważył wyzwanie ze strony Magomedova! Odpowiedział znanym cytatem Willa Smitha!

Adesanya zlekceważył wyzwanie ze strony Magomedova! Odpowiedział znanym cytatem Willa Smitha!

Wczoraj na gali UFC 308 mieliśmy do czynienia nie tylko z kapitalnym nokautem autorstwa Shary Magomedova, ale także i z wyzwaniem w kierunku Izzy’ego. Adesanya jednak zlekceważył zaczepkę, posługując się już dość ikonicznym cytatem.

„The Bullet” wczorajszego wieczoru w Abu Dhabi zmierzył się z Armenem Petrosyanem. Rudowłosy zabijaka wdał się z Ormianiem w zaciętą rywalizację stójkową po czym znokautował go… dwoma backfistami.

ZOBACZ TAKŻE: Najlepsza akcja w historii MMA? Shara Magomedov z kapitalnym nokautem na UFC 308 [WIDEO]

Po tym pojedynku w wywiadzie z Danielem Cormierem w oktagonie zdecydował się wyzwać do walki Israela Adesanyę. Co więcej, Shara podkreślił, że jestem najlepszym stójkowiczem w dywizji średniej i nie ma niego nie mocnych w tej płaszczyźnie.

Israel Adesanya zlekceważył Magomedova!

Były mistrz UFC oglądał galę w Abu Dhabi u siebie w domu, czego skrót widnieje u niego na kanale w serwisie YouTube. Ujrzeć w nim możemy chociażby jego reakcję na wyzwanie ze strony Shary. Nigeryjczyk otóż słuchał wyzwania „Bulleta” nie mogąc się powstrzymać od śmiechu, a następnie powiedział:

Trzymaj moje imię z dala od swoich ust!

Montażysta Israela wiedział, o co chodzi i przytoczył fragment wypowiedzi Willa, spajając jego słowa ze słowami „The Last Stylebendera”.

Chodzi oczywiście o sytuację z ceremonii wręczenia nagród Akademi Filmowej, która miała miejsce w marcu 2022 roku. Will Smith, który z resztą otrzymał wówczas statuetkę za najlepszą rolę pierwszoplanową w filmie „King Richard: Zwycięska rodzina”, wypowiedział wówczas powyższe słowa dotyczące swojej partnerki w stronę prowadzącego ceremonię – Chrisa Rocka. Było to spowodowane tym, że ten zażartował sobie z jego chorej żony, co poskutkowało właśnie krzykiem ze strony Willa oraz wyprowadzeniem uderzenia otwartą dłonią w kierunku Rocka.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis