Adamek po walce z Mamedem zapewnia: Czułem po każdym ciosie na dół, że ciężko oddycha!
Tomasz Adamek ma za sobą powrót po latach. Legendarny pięściarz wystąpił w main evencie sobotniej gali KSW EPIC w Gliwicach. ”Góral” po raz pierwszy wystąpił w klatce… Adamek na zasadach boksu zmierzył się z Mamedem Khalidovem. Tuż po walce Tomasz zapewniał, że Khalidov odczuwał mocno jego uderzenia na korpus.
Adamek swoje następne pojedynki będzie toczył w freakowej organizacji FAME MMA. Wszystko na to wskazuje, że ”Góral” wystąpi w main evencie 21 edycji, gdzie zmierzy się z Patrykiem ”Bandurą” Bandurskim.
Walka z Khalidovem się rozkręcała choć trzeba przyznać jedno… Po Tomaszu widać było przerwę i to, że jest to już wielka różnica pracy na nogach i szybkości jak to miało miejsce jeszcze parę lat temu. Khalidov często dochodził do celu i wydawało się, że zbiera kolejne punkty. Po trzeciej odsłonie legenda KSW z grymasem bólu wskazała na kontuzję ręki. Walka została przerwana.
Adamek zabiera głos!
Tomasz Adamek w rozmowie z Maciejem Turskim zapewnił, że Mamed Khalidov coraz bardziej odczuwał jego uderzenia na korpus.
Byłem trochę zardzewiały po tak długiej przerwie. Mamed zmieniał pozycję, dużo gonił, bo tak robią lżejsi rywale, ja natomiast próbowałem go zamykać. Gdyby chciał się ze mną pobić, to by przegrał, tak samo jak ja bym przegrał walcząc cios za cios z jakimś wielkim rywalem. Czy to w ringu, czy oktagonie, trzeba myśleć. Mam jakieś ślady na twarzy, ale nie poczułem żadnego ciosu Mameda. Biłem po dołach i już w końcówce drugiej rundy widziałem, że on zaczyna ciężej oddychać. Trudno jest upolować na górę lżejszego i ruchliwego przeciwnika, dlatego chciałem go najpierw zmęczyć ciosami na korpus, a dopiero potem szukać góry. Mamed dużo gonił po tej klatce i miał dobry plan na ten pojedynek. Mam lekkie poczucie niedosytu, że walka skończyła się w ten sposób, ale na taką kontuzję nic nie można poradzić, tym bardziej, że Mamed też jest już po czterdziestce. Zaskoczył mnie trochę ten chaos i dziwnie zadawane ciosy, to sprawiło mi więcej problemów niż klatka czy szybkość Mameda (…) W ostatniej rundzie czułem po każdym ciosie na dół, że on coraz ciężej oddycha. A jak widzisz, że ktoś się krzywi, to ciągniesz po dołach dalej