Soroko z drugą szansą w PRIME! Zawodnik GROMDY mocno reaguje: Masakra co się dzieje!
Adam Soroko dostanie drugą szansę od PRIME SHOW MMA. Przed chwilą freakowa organizacja ogłosiła, że Adam dziewiątego lipca w Gdyni zmierzy się z Pawłem Tyburskim. Do ich spięcia doszło podczas pierwszej konferencji PRIME SHOW MMA. Teraz zobaczymy ich starcie w klatce.
Adam swoim emocjonujący wywiadem po walce zyskał popularność i przychylność kibiców. Sorko wystartował w turnieju na gali The War 3. Pokazał w tych starciach serce do walki, wielką odporność i przede wszystkim charakter.
Spore kontrowersje pojawiły się przed galą PRIME SHOW MMA 1, gdzie Adam w Atlas Arenie miał zmierzyć się z Damianem ”Stiflerem” Zduńczykiem. Soroko opuścił halę i do walki nie doszło.
Jest mocna reakcja zawodnika GROMDY!
Adam Soroko kontra Paweł Tyburski! Takie starcie odbędzie się już dziewiątego lipca na gali PRIME SHOW MMA 2 w Gdyni.
Na ponowną szansę Soroko postanowił zareagować zawodnik GROMDY – Damian ”Góral” Górski, któremu kompletnie nie spodobała się taka informacja.
Masakra co się dzieje z tym kwa światem patocelebrytów i innych tworów, ale to wy ludzie jesteście winni temu wszystkiemu, że złodziej torebek jest inspiracją dla młodzieży. Rozumiem dawanie drugiej szansy i on ją dostał w postaci walki, z której spi**dolił jak zwykły szczur w dodatku stworzył zbiórkę, gdzie okazało się kolejnym oszustem na ludziach. Dla mnie osobiście to zwykła szmata, nie zawodnik, ani osoba godna oglądania, a przede wszystkim nie godna podania mu wity. Zwykły papa dance, który w mamrze zapi*rdalał pewnie na szmacie perony czyścił z ninja housami i innymi szukającymi ch*a do dupy. Lalka Barbie vs Papa Dance
Zobacz także:
Mirosław Okniński postanowił zabrać głos w mediach społecznościowych po kapitalnym zwycięstwie Mariusza Pudzianowskiego (17-7). 45-latek już w pierwszej rundzie znokautował Michała Materlę (31-9). Prekursor MMA ma już nawet pomysł – kto mógłby być kolejnym przeciwnikiem Pudzianowskiego. Trener wskazał swojego podopiecznego Szymona Kołeckiego (10-1). Czy w przyszłości dojdzie do rewanżu tego nie można wykluczyć?
Michał Kita (21-14-1) z ostrym przesłaniem w mediach społecznościowych. ”Masakra” apelował do ekspertów, dziennikarzy i znawców po gali KSW 70, która wczoraj odbyła się w Łodzi. Trzeba przyznać, że podczas tego wydarzenia nie brakowało niespodzianek.