Adam Kownacki demoluje Gerlada Washingtona i kończy walkę w 2. rundzie! [WIDEO]
Kolejny świetny występ za oceanem zaliczył polski pięściarz Adam Kownacki (19-0). Już w drugiej rundzie pojedynku pokonał on byłego pretendenta do pasa WBC Geralda Washingtona (19-3-1).
„Babyface” od początku pojedynku ruszył do ataku. Amerykanin zdołał przetrwać pierwszą rundę, jednak wracał do narożnika na chwiejnych nogach.
W drugiej rundzie Kownacki posłał rywala prawym sierpowym na deski. Sędzia dopuścił go do dalszej walki. Po chwili jednak, gdy widział, iż amerykański bokser nie odpowiada na kolejne ciosy, zdecydował się na przerwanie pojedynku.
Don't let the baby face fool you, @AKBabyFace is the real deal! #PBConFOX #KownackiWashington pic.twitter.com/zIGzkX5GAg
— Premier Boxing Champions (@premierboxing) January 27, 2019
Washington w lutym 2017 roku walczył o tytuł mistrzowski z Deontayem Wilderem (40-0-1). „Bronze Bomber” potrzebował pięciu rund na uporanie się z Washingtonem. To tylko pokazuje jak cenne zwycięstwo odniósł dziś Polak.
Po zakończeniu walki Kownacki wykonał gest, którym wskazał, iż domaga się walki mistrzowskiej. Jak zapowiadał przed pojedynkiem promotor Al Haymon, zwycięstwo to ma dać Polakowi przepustkę do walki o pas królewskiej dywizji WBC. „Babyface” zostanie kolejnym rywalem Wildera pod warunkiem, że ten zatrzyma swój pas po rewanżowej walce z Tysonem Furym (27-0-1).
Podczas dzisiejszej walki w Barclays Center na Brookynie Wilder był obecny na trybunach i widział efektowne zwycięstwo polskiego zawodnika.
Po zakończeniu pojedynku Kownacki wyznał również, iż wkrótce zostanie ojcem. Chciał jak najszybciej chciał zakończyć pojedynek, aby… nie przysparzać nerwów brzemiennej małżonce.