Marlon Vera zastąpi Bryana Caraway’a, na UFC Fight Night 103, zmierzy się z Jimmie’m Riverą
Na tydzień przed planowanym terminem gali UFC Fight Night 103, Marlon Vera (8-3-1) zdecydował się podjąć rękawicę i zastąpić kontuzjowanego Bryana Caraway’a (21-7). Ekwadorczyk na gali w Pheonix zmierzy się z doświadczonym Jimmie’m Riverą (20-1). Dla Very walka ta będzie szansą na dostanie się do najlepszej 15 dywizji koguciej.
24 letni Marlon Vera ma na swoim koncie 12 zawodowych pojedynków, 8 walk wygrał, 3 przegrał, raz zremisował. Zanim trafił do UFC trafił brał udział w popularnym reality show The Ultimate Fighter, z rywalizacji wykluczyła go kontuzja. W Octagonie zadebiutował na gali z numerem 180 w 2014 roku, przegrał wówczas jednogłośną decyzją sędziów z Marco Beltranem (8-4), od tamtej pory stoczył dla największej organizacji MMA na świecie jeszcze 3 pojedynki. W sumie w Octagonie wygrywał 2 razy. W ostatniej walce w listopadzie ubiegłego roku Vera pokonał decyzją Guangyou Ninga (5-4-1).
Jimmie Rivera ma 27 lat, w zawodowej karierze stoczył 21 walk, z czego tylko jednej pojedynek przegrał. Od 2009 roku jest niepokonany. W UFC bije się od lipca 2015 roku, stoczył w tym casie 4 pojedynki, wszystkie wygrał. W ostatniej walce zanotował bardzo ważne zwycięstwo, pokonał niezwykle doświadczonego zawodnika teamu Alpha Male Urijah Fabera (34-10). Rivera zajmuje aktualnie 6 pozycje w rankingu dywizji koguciej.
W walce wieczoru gali UFC Fight Night 103 BJ Penn (16-10-2) zmierzy się z Yari Rodriguezem (9-1). Dla nas jednak najważniejszym starciem będzie pojedynek Marcina Helda (22-5) z Joe Lauzonem (26-12).