MMA PLNajnowszeUFCGarbrandt po walce z Cruzem: Chciałbym dać Dominickowi rewanż

Garbrandt po walce z Cruzem: Chciałbym dać Dominickowi rewanż

TJ Dillashaw (15-3) z pewnością nie będzie zadowolony z deklaracji złożonej przez nowego mistrza dywizji koguciej. Cody Garbrandt (11-0) chciałby w kolejnej walce zmierzyć się w rewanżowym starciu z Dominickiem Cruzem (22-2), którego pokonał jednogłośną decyzją sędziów niespełna dobę temu, w co-main evencie gali UFC 207.

Foto: Photo by Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

„Wiesz co, miałem tyle radości, on był prawdopodobnie najlepszym kogucim na świecie, powinniśmy zrobić to jeszcze raz. Dajmy mu natychmiastowy rewanż, potem on będzie mógł przejść do następnego rozdziału swojej kariery. Chciałbym dać Dominickowi Cruzowi rewanż. Ostatecznie decyzja należy do UFC, ale jestem mistrzem. Jestem najniebezpieczniejszym kolesiem w dywizji i chcę się bić z nim.”

W wywiadzie po walce na UFC 207 Garbrandt zdradził jak ważny jest dla niego klub, w którym trenuje oraz koledzy z maty, między innymi Urijah Faber:

„Urijah ma ogromny wkład w mój sukces. Wierzył we mnie tak, jak wierzył w siebie. To dało mi większą motywację i determinację, aby to zrobić.”

No Love osiągnął to, czego nigdy nie udało się zrobić Faberowi:

„Kazał mi płakać. Płakaliśmy razem. To było łzy szczęścia. Dzieliliśmy ten moment. To było świetne być częścią zespołu. Pamiętam jak zaczynałem, z rekordem 1-0, po rocznej przerwie spowodowanej urazem mózgu, powiedziałem, że już nigdy więcej nie będę tracił czasu. Udałem się do najlepszej drużyny na świecie, aby się rozwijać. I pojawiłem się w Sacramento. Urijah i Alpha Male przyjęli mnie pod swoje skrzydła. Pamiętam jak Urijah zapytał mnie, co chciałbym zrobić. Powiedziałem, że chcę walczyć w UFC. Powiedział, żebym zrobił rekord 5-0 i dostanę się do UFC. Teraz mam rekord 11-0 i jestem mistrzem.”

Przypomnijmy, że zarówno Garbrandt jak i Dillashaw trenowali razem w Alpha Male, odejście Dillashawa z klubu mocno nadwyrężyło jego relację z Faberem, który jak mówi sam No Love jest dla niego bardzo ważną osobą. Można jedynie spekulować, że niechęć mistrza do walki z byłym klubowym kolegą wynika z niechęci do Dillashawa i jest konsekwencją wydarzeń, które miały miejsce w Alpha Male.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis