Pięć dni po walce z Werdumem Cain Velasquez ma zaplanowaną operację: Z bólu nie mogę stać dłużej niż 10 minut
Zawodnik wagi ciężkiej, Cain Velasquez (14-2) już 30 grudnia zmierzy się w rewanżowym starciu z Fabricio Werdumem na gali UFC 207 w Las Vegas. Co ciekawe, Velasquez aktualnie cierpi z powodu przeszywającego bólu, który promieniuje od nogi w kierunku kręgosłupa i z tego powodu już 4 stycznia zostanie poddany operacji.
Jednak w rozmowie z ESPN, Velasquez potwierdził, że jego walka z Werdumem nie jest zagrożona:
„Cierpię na ból, który wędruje od nogi w stronę kręgosłupa i powoduje, że jeśli stoisz, to po 10 minutach ten ból jest tak uporczywy, że musisz usiąść. Jeśli wychodzisz gdzieś na chwilę, powiedzmy na pół godziny, to wiesz, że będzie cię bolało. Musisz wtedy usiąść i odpocząć.
Operacja będzie polegała na wygoleniu kawałka kości w celu zrobienia miejsca dla nerwu kulszowego. Po ostatnim zabiegu lekarz powiedział mi, że będę mógł żyć z tym bez żadnego bólu, ale wiedząc, że trenuję, to trzeba spodziewać się powrotów bólu.”
Obecnie w uśmierzeniu ból Velasquezoqwi pomaga cannabidiol – środek przeciwbólowy na bazie konopi, który zawodnik implikuje w postaci aerozolu. Stosowanie tego środka jest legalne.