Claudia Gadelha i Carla Esparza wymieniają uprzejmości na Instagramie: Wejdź do oktagonu i walcz
Była mistrzyni wagi słomkowej organizacji UFC, Carla Esparza (11-3) została niedawno zmuszona do sprzedania swojego Harleya, którego wygrała w finale 20 edycji programu The Ultimate Fighter. Powodem jest kiepska sytuacja finansowa zawodniczki, której nie stać na spłacanie bieżących rachunków.
Podczas, gdy wielu osobom zrobiło się żal Esparzy, Claudia Gadelha (14-2) postanowiła wbić szpilę swojej koleżance z dywizji. Na swoim Instagramie dodała zdjęcie z następującym podpisem:
„Carla jest słabą zawodniczką. Nie chce walczyć z najlepszymi, ciągle czyni wymówki, żeby mogła dostać łatwą walkę.
Chcę być najlepsza. W mojej ostatniej walce, poprosiłam o najlepszą zawodniczkę w dywizji. Niestety ona nie chciała walczyć. Carla i inne dziewczyny też odrzuciły propozycje. Zostałam zmuszona walczyć z Cortney. Wzięłam tę walkę z obietnicą, że jeśli wygram, będę walczyła z Carlą. Jednak teraz ona wciąż mnie unika.
Chcesz pieniędzy dziewczynko? Wejdź do oktagonu i walcz. Mam samochody jakie tylko chcę, dwa domy i pieniądze w banku, a mam 27 lat. Wiesz czemu? Ponieważ przyjmuję wyzwania. Walczyłam dwa razy w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i sama nie wybierałam sobie zawodniczek i nigdy nie będę. Przegrałam ostatnią walkę o tytuł z dumą i nie czekałam na łatwą walkę, żeby wspiąć się w rankingu. Przed nią miałam roczną przerwę, a Ty mówisz o około ośmiu miesiącach? Pierwszą rzeczą, którą powiedziałam to matchmakerów było: Proszę, dajcie mi kogoś z TOP5!! Możesz szukać wymówek i uciekać, ale sprawa nie zniknie. Zobaczymy się wkrótce.”
Na odpowiedź Esparzy nie trzeba było długo czekać. Skrytykowała Gadelhę za to, że przed ich spotkaniami wypadała z rywalizacji:
„Jeśli dobrze pamiętam, Zjawiałam się, robiłam wagę i wchodziłam z tobą do klatki dwukrotnie. A Ty się nie pojawiłaś!!
Podczas drugiego razu trafiłaś do szpitala, ponieważ szaleńczo ścinałaś wagę.
Pojawiłam się również w TUF 20 i spodziewałam się walki z Tobą (to by był trzeci raz), i ponownie, nie pojawiłaś się. Czemu? Ponieważ jesteś za ciężka żeby zrobić wagę!!! Wybacz, ale ja ważę około 125 lbs, a Ty 155. Jesteś zbyt przestraszona, żeby walczyć z ludźmi w swoim rozmiarze?
Udowadniałam raz po raz, że mogę z tobą walczyć, ale to, że krzyczysz i płaczesz jak bachor nie znaczy, że będziesz mnie tak traktować. Uwierz, dojdzie do tej walki. Wtedy nie bałam się walczyć z tobą, teraz też się nie boję.
Nie miałam pełnego obozu przygotowawczego od dwóch lat, więc myślę, że czas to zrobić. Kiedy wezmę tę walkę, chcę być w najlepszej formie. Idę tam, aby wygrać.”
Esparza walczyła ostatnio w kwietniu tego roku, po trzynastu miesiącach przerwy od przegrania swojego mistrzowskiego pasa w walce z Joanną Jędrzejczyk (13-0). Pokonała wtedy Julianę Limę (8-3). Gadelhę mogliśmy oglądać w listopadzie na gali UFC Fight Night 100 kiedy to wygrała z Cortney Casey (6-4) przez jednogłośną decyzję.