Chris Weidman o Bispingu: Powinien być underdogiem w walce z każdym z top 10
Docinek pomiędzy byłym a obecnym mistrzem wagi średniej organizacji UFC ciąg dalszy. Chris Weidman (13-1), po wygranej Michaela Bispinga (30-7) nad Luke’iem Rockholdem (15-3) na gali UFC 199 powiedział, że to wstyd mieć takiego mistrza jak Bisping. Od tamtej pory jesteśmy świadkami przeróżnych docinek z obu stron mających na celu poniżenie rywala.
Weidman zmierzy się z Yoelem Romero (11-1) na gali UFC 205 w Nowym Jorku i jeśli wygra, prawdopodobnie będzie głównym pretendentem do walki o pas. W najnowszym wywiadzie powiedział, że jego zdaniem, Bisping powinien być underdogiem w każdej walce z innymi zawodnikami z top 10:
„To szaleństwo, ponieważ dywizja średnia jest teraz jedną z najlepszych, poza mistrzem. Czuję, że tylko mistrz tu nie pasuje. Myślę również, że powinien być underdogiem w walce z każdym z top 10.”
Dodatkowo All American twierdzi, że według niego, to Dan Henderson wygrał walkę podczas UFC 204:
„Myślałem, że Dan Henderson wygrał tę walkę, myślałem też, że wygrał pierwszą, drugą i piątą rundę. Powinno być 10-8, prawie go skończył w pierwszej rundzie i to mogło zostać zatrzymane.”
Weidman stracił swój mistrzowski pas na rzecz Luke’a Rockholda, który w swojej pierwszej obronie został brutalnie odprawiony przez Bispinga. Już za 2 tygodnie zmierzy się z Romero na gali UFC 205 w swoim rodzinnym mieście, Nowym Jorku.