Cristiane Cyborg: Ronda Rousey nie ma jaj, żeby ze mną walczyć
Od kilku lat pojawiają się spekulacje na temat walki byłej mistrzyni wagi koguciej, Rondy Rousey (12-1) z Cristiane Justino (17-1, 1 N/C). Tej pierwszej nie widzieliśmy w oktagonie od roku, od czasu porażki z Holly Holm. Ta druga podpisała w tym czasie kontrakt z UFC, w którym stoczyła dwie walki w umownym limicie 140 funtów, i obie wygrała przed czasem.
Teraz kiedy Rousey powraca do oktagonu w walce z Amandą Nunes (13-4), Cyborg dalej oczekuje, że panie w końcu się spotkają. W najnowszym wywiadzie z TMZ, w którym została zapytana czy Ronda się jej boi i dlaczego według niej nie chce z nią walczyć, odpowiedziała:
„Oczywiście, że ona wie, że bym ją zabiła. Tak samo jak w walce z Holly Holm, ale oczywiście ze mną będzie miała gorzej. Wie to.
Tak jak mówisz do chłopaków, musisz mieć jaja. Ona dużo mówi o mnie.. więc dlaczego nie chce wyjść ze mną do oktagonu, walczyć? Człowieku, ona nie ma jaj. Nie ma.
Oczywiście wiem, że dziewczyny ich nie mają, ale jeśli mówisz o kimś, musisz iść dalej i powiedzieć 'Piep*zyć to, zawalaczę z nią. Wejdźmy do oktagonu, zróbmy tę walkę.'”
Na razie nie doczekaliśmy się odpowiedzi Rondy Rousey na te wszystkie zaczepki ze strony Justino. Prezydent UFC, Dana White ostatnio powiedział nawet, że Rousey chciałaby tej walki. Kto Waszym zdaniem by ją wygrał? Ronda czy Cristiane?