Tatsuya Kawajiri odchodzi z UFC
Zazwyczaj UFC rozwiązuje umowy ze swoimi zawodnikami po przegranych walkach, ewentualnie po prostu nie przedłuża umów. Niezbyt często ma miejsce sytuacja, gdy sam zawodnik prosi o zwolnienie. Tak zrobił Tatsuya Kawajiri (35-10-2), który oświadczył to za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Twitterze. Ponadto napisał, że jego plan dotyczący przyszłości zostanie ogłoszony oddzielnie.
After rounds of thoughts, I've asked to be released from the UFC. Plan for the future will be announced separately. Appreciate your support.
— 川尻達也tatsuya kawajiri (@CRUSHER_MMA) October 17, 2016
Co teraz? Spekuluje się, że „Crusher” trafi znów pod skrzydła Nobuyukiego Sakakibary i niebawem zobaczymy go w Rizin FF, lub też przejdzie na sportową emeryturę.
Kawajiri trafił do UFC na początku 2014 roku. Jego bilans na galach światowego potentata to 3 zwycięstwa i 3 porażki. Ostatnia jego walka miała miejsce w sierpniu 2016, gdy gali Fight Night w Salt Lake City przegrał przez decyzję z Cubem Swansonem. Japończyk jest prawdziwym weteranem i legendą MMA w Japonii. Wcześniej bił się w Pride, Dream, Strikeforce i ONE. Mimo wielu lat na ringu swój jedyny tytuł zdobył w Shooto w 2004 roku (wygrana z Vitorem „Shaolin” Ribeiro, potem obrona z Joachimem Hansenem). Trzykrotnie był pretendentem do pasów wagi lekkiej w Dream i Strikeforce. Był także półfinalistą Grand Prix wagi lekkiej Pride i Dream, a jego pojedynki z Takanorim Gomim i Eddie’m Alvarezem zajmowały czołowe miejsca w podsumowaniach na walkę roku.