Jose Aldo chce rozwiązania kontraktu z UFC: Robi się z tego cyrk kosztem sportu
Tymczasowy mistrz wagi piórkowej UFC, a zarazem legenda sportów walki, Jose Aldo (26-2) po ogłoszeniu oficjalnie walki o pas mistrzowski wagi lekkiej w postaci starcia Eddie Alvarez vs. Conor McGregor poprosił organizację o… zwolnienie z kontraktu!
Brazylijczyk w rozmowie z Combate przedstawił swój pogląd na sytuację, w której Irlandczyk będzie walczył o drugi pas mistrzowski UFC:
„Dana White zawsze powtarzał, że Conor McGregor nie może trzymać dwóch pasów różnych dywizji wagowych i w zeszłym tygodniu zaprzeczał potencjalnej walce Conora z Eddiem Alvarezem. Po tym wszystkim widzę, że nie można ufać mu na słowo, a osobą zarządzającą całą spółką jest Conor McGregor. Ja nie jestem tutaj pracownikiem McGregora, więc proszę UFC o rozwiązanie mojego kontraktu z organizacją.
Największym dowodem na to, że Conor rządzi UFC jest fakt, że kiedy byłem mistrzem, to oni nie pozwolili mi walczyć z Anthonym Pettisem dopóki nie oddam swojego pasa. Conorowi za to pozwalają robić co tylko on zechce. Rozumiem, że on sprzedaje dużo biletów, ale w tym momencie, to staje się cyrkiem, a przestaje być sportem. Nie chcę walczyć z UFC, po prostu chcę chcę odejść z organizacji i żyć swoim życiem, a oni niech żyją swoim.”
Jose Aldo aktualnie nie ma zakontraktowanej kolejnej walki w oktagonie UFC, ale mówi się, że Brazylijczyk najpewniej zmierzy się z Maxem Holloway’em lub Anthonym Pettisem.