Fedor: Mamy problem…
– W jednej z ostatnich swoich rozmów Fedor Emelianenko podzielił się informacją, że jego prawa dłoń, która została kontuzjowana podczas kwietniowego pojedynku z Tsuyoshi Kohsaka, nie jest jeszcze do końca wyleczona. Cały czas odczuwa ból przy próbach uderzeń na 100 procent. Mimo tego, zamierza walczyć w obronie tytułu mistrza wagi ciężkiej PrideFC, choć zdaje sobie sprawę, że będzie ciężko.
– Tymczasem Mirko ‘Cro Cop’ zapowiedział, że pojawi się w Japonii już na tydzień przed pojedynkiem. Zazwyczaj Mirko przylatywał dzień przed galą.