PODSUMOWANIE KUPONÓW UNIBET – UFC Fight Night 92: Rodriguez vs. Caceres
W naszej analizie UNIBET przed galą UFC Fight Night 92: Rodriguez vs. Caceres pozwoliliśmy sobie zaproponować Wam kupon z trzema walkami. Tym razem kupon okazał się strzałem w 10 i każdy, kto obstawił go razem z nami wzbogacił się o całkiem niezłe pieniądze.
Pierwszą walką, którą wzieliśmy pod lupę, było starcie Santiago Ponzinibbio vs Zak Cummings. Nasze przewidywania co do tego pojedynku sprawdziły się w stu procentach. Ponzinibbio zgodnie z oczekiwaniami miał przewagę stójce, był szybszy, celniejszy, używał również kopnięć. Był to test jego defensywnych zapasów i Argentyńczyk zdał go na piątkę. Odpierał wszelkie zapędy zapaśnicze Cummingsa i krok po krokj puntkował Amerykanina w stójce. Zak pokazał charakter i twardą szczękę, ale to również przewidzieliśmy. Zgodnie z naszymi rokowaniami „Gente Boa” zwyciężył ten bój przez jednogłośną decyzję sędziowską.
Walka Bermudeza z Jasonem wyglądała nieco inaczej, niż wskazuje na to punktacja. Oczywiście, zwycięstwo Amerykanina nie podlegało dyskusji, jednak jego przeciwnik miał swoje momenty, w których mógł napędzić stracha wszystkim, którzy stawiali na faworyta tego pojedynku. Tak jak przewidywaliśmy Bermudez był aktywniejszy i szybszy na nogach, to on inicjował akcje, jednakże kontrujące ciosy Jasona co jakiś czas dochodziły do celu. „The Menace” kolejny raz pokazał wysoką jakość swoich zapasów, ciągle wywracając niżej notowanego rywala. Bardzo mocne ground£ sprawiło, że kolor twarzy Jasona zmienił się na czerwony już w pierwszej rundzie. Brazylijczyk próbował rzecz jasna używać swojej popisowej techniki, jaką jest trójkąt, ale niesprawdzona obrona przed poddaniami Bermudeza wypadła w tym starciu bardzo dobrze. Stawialiśmy na pewną wygraną 29-latka i tak też się stało, żaden z nich nie zaskoczył nas w tym pojedynku praktycznie niczym.
Thales Leites pokonał Chrisa Camozzi, Brazylijczyk poddał Amerykanina duszeniem zza pleców w 3 rundzie starcia. Tak jak przewidywaliśmy Thales Leites wykorzystał braki w defensywie zapaśniczej, z których znany jest Camozzi. Brazylijczyk świetnie przygotował się do walki pod względem taktycznym, zrobił w tym pojedynku dokładnie to co powinien zrobić. Unikał stójkowych wymian z dominującym w tej płaszczyźnie Amerykaninem, klinczował przy siatce, obalał i szukał prób skończenia walki przed czasem. Jedynie na początku ostatniej rundy Camozzi był w stanie zagrozić Brazylijczykowi, kiedy postanowił całą swoją energię skupić na próbie znokautowania rywala, Leites przyjął kilka mocnych ciosów, jednak nie pozwolił Amerykaninowi się rozkręcić i po raz kolejny sprowadził walkę do parteru, zaszedł za plecy, przełożył rękę i odklepał Camozzi’ego.