Claudia Gadelha o kontrolach USADA: „Chcę by udali się do Polski i przetestowali Joannę”
Pretendentka do pasa kategorii słomkowej UFC, Claudia „Claudinha” Gadelha (13-1) ostatnio przeżyła prawdziwy nalot ze strony komisji antydopingowej. Po długim okresie bez testów, Brazylijka została poddana trzem kontrolom w ciągu zaledwie pięciu dni! W rozmowie z portalem Combate, Claudia Gadelha nie kryje zaskoczenia tak częstym wizytom USADA.
Testowano mnie trzy razy w przeciągu pięciu dni. Byłam zaskoczona. Przyjechałam do klubu w zeszły piątek i USADA tam była. Wychodziłam we wtorek z mojego domu i USADA tam była. W czwartek byli ponownie w moim domu. Chyba przeszkadzam im w jakiś sposób.
Zobacz również
Brazylijka twierdzi, że czuje się bardzo silna i domaga się, by komisja odwiedziła także jej przyszłą rywalkę.
Czuje się świetnie pod względem fizycznym, bardzo silna. Wiem o tej walce od sześciu miesięcy. To musi budzić strach wśród pewnych ludzi. Chcę być testowana. Jestem za czystym sportem, ale chcę by udali się do Polski i przetestowali Joannę, bo jestem pewna, że nie była testowana.
– przekonuje Gadelha
Brazylijka w kolejnym występie stanie do rewanżowego starcia z Joanną Jędrzejczyk podczas gali The Ultimate Fighter 23 Finale, którego stawką będzie tytuł mistrzowski kategorii słomkowej, będący w posiadaniu naszej mistrzyni. Walka odbędzie się 8 lipca, dzień przed jubileuszową galą UFC 200 w Las Vegas.
