Dana White po ostatnich rozmowach z Natem Diazem: „To nie był dobry dzień”
Dana White i Lorenzo Fertitta kilka dni temu spotkali się na kolacji z Conorem McGregorem (19-3) i wygląda na to, że Panowie odbyli owocne rozmowy i rozstali się w dobrych kontaktach. Nieco inaczej przedstawia się sytuacja po drugiej stronie. Niedawno szefowie UFC wybrali się do Stockton i spotkali się z Natem Diazem (19-10), by przedyskutować rewanżowe starcie z Irlandczykiem.
Na początku wszystko wydawało się w porządku, ale …..
….. wygląda na to, że nie skończyło się tak wesoło!
Według informacji portalu TMZ Sports, wszystko rozpoczęło się bardzo dobrze i obie strony pozostawały w przyjaznych stosunkach. Sprawy zaczęły się komplikować, kiedy Dana White i Lorenzo Fertitta usiedli do twardych rozmów z Amerykaninem i jego menadżerem, Lloydem Piersonem. Zdaniem obserwatora spotkania, Dana White w pewnym momencie wstał i wyraźnie wzburzony udał się do swojego samochodu. Według źródeł portalu MMAFighting, Amerykanin wrócił, ale … nie zdołał dopiąć umowy z Natem Diazem.
Fiasko negocjacji potwierdza dziennikarz ESPN, Brett Okamoto, który uzyskał odpowiedź o status potencjalnego rewanżu Conora McGregora z Natem Diazem od samego prezydenta UFC:
To nie był dobry dzień.
– krótko skwitował spotkanie Dana White
Włodarze UFC chcą, by niedoszła walka wieczoru UFC 200, odbyła się na sierpniowej gali UFC 202.