Emelianenko vs. Lazarov… Narodziny legendy [WIDEO]
Równo 16 lat temu, 21 maja 2000 roku swoją pierwszą zawodową walkę stoczył człowiek, który dziś jest jedną z największych legend wszechstylowej walki wręcz, Fedor Emelianenko bo o nim mowa miał wówczas na swoim koncie pierwsze sukcesy w judo i sambo, ale jego najlepsze czasy miały dopiero nadejść. W kierunku MMA popchnęły go jak sam przyznaje pieniądze, nawet nie przypuszczał, że dojdzie na sam szczyt. Wtedy w maju 2000 roku nic na to nie wskazywało, ale niepozorny Rosjanin robił swoje, najlepiej jak potrafił. Do końca 2000 roku miał już na swoim koncie cztery wygrane pojedynki i jedną kontrowersyjną porażkę, konsekwencję błędu lekarza, który w 17 sekundzie pojedynku nie pozwolił Rosjaninowi kontynuować walki z powodu rozcięcia na jego czole. Eksperci i kibice nie zgadzali się z tą decyzją i przez kolejne 10 lat Emelianenko określany był jako zawodnik niepokonany. W tym samym roku Ostatni Cesarz uznany został zawodnikiem dekady przez portal MMA Fighting. Wracając jednak do początku tej historii, Emelianenko zadebiutował w ringu rosyjskiej organizacji Rings Russia w 2 minucie pojedynku odklepał duszeniem gilotynowym Bułgara Martina Lazarova.
Poniżej prezentujemy zapis tego pojedynku, jakość pozostawia wiele do życzenia, ale klimat jest niepowtarzalny.